W najnowszym sondażu pracowni SW Research dla Onetu zadano respondentom pytanie: „Czy uważasz, że Andrzej Duda ma jeszcze szansę na odegranie ważnej roli w polskiej polityce?”.
Według wyników badania 59,9 proc. uczestników sondażu nie wróży byłemu prezydentowi istotnej przyszłości w tej dziedzinie. Przeciwnego zdania było 16,8 proc. pytanych. Z kolei 23,3 proc. respondentów nie miało w tej sprawie zdania.
Polacy zapytani o przyszłość Andrzeja Dudy w polityce. Wyniki sondażu
Częściej przekonanie o braku szans Andrzeja Dudy na nową polityczną przyszłość wyrażają kobiety – 61,3 proc. niż mężczyźni – 58,4 proc. Pozytywnie na zadane pytanie odpowiedziało natomiast 12,5 proc. pań i 21,6 proc. panów.
Z kolei w grupach wiekowych najbardziej negatywny pogląd o ważnej roli byłego prezydent w polskiej polityce wyraziły osoby powyżej 50 lat – 64,2 proc. Dalej znaleźli się respondenci z przedziału 25-34 – 59,7 proc. oraz grupa 35-49 – 56,8 proc.
Na koniec stawki trafili młodzi dorośli do 24 lat – 46,7 proc. Warto jednak zaznaczyć, że w tej grupie panuje największe z kolei niezdecydowanie, które wyniosło 40 proc.
Pozytywnie natomiast na zadane pytanie wskazane grupy odpowiedziały następująco: osoby 35-49 lat – 22 proc., przedział 25-34 – 16,8 proc., osoby powyżej 50 lat – 14,4 proc. oraz młodzi dorośli do 24 lat – 13,3 proc.
Sondaż: Cztery partie w Sejmie, zacięta walka o przekroczenie progu
Według sondażu wyborczego United Surveys dla Wirtualnej Polsk z połowy września, gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższym czasie do Sejmu weszłyby cztery ugrupowania.
Najlepszy wynik zdobyłaby Koalicja Obywatelska – 32,3 proc., dalej uplasowałoby się Prawo i Sprawiedliwość – 30 proc., a podium zamknęłaby Konfederacja z wynikiem 13,8 proc. Ostatnim ugrupowaniem, którego politycy trafiliby do ław poselskich byłaby Lewica – 6,8 proc. poparcia.
Poza stawką natomiast znalazłyby się Konfederacja Korony Polskiej – 4,5 proc. głosów, PSL – 3,8 proc. i Partia Razem – 1,2 proc. Ostatnie miejsce trafiłoby do Polski 2050, na którą swój głos chciałoby oddać 1 proc. badanych.