Zabójstwo chłopca: Do zabójstwa 12-letniego Marcina K. doszło w lipcu 1993 r. Ciało dziecka znaleziono w leśnym kompleksie w Szczytnie. W trakcie śledztwa wykluczono motyw seksualny. „Chłopiec miał dość nietypowe obrażenia. Zadrapania, jakby uciekał przez las przed swoim oprawcą bądź oprawcami. Wiele wskazywało też na to, że był okrutnie maltretowany” – opisuje „Tygodnik Szczytno”. Zabójstwa do tej pory nie wyjaśniono.
Ruch śledczych: Do sprawy wrócili funkcjonariusze „Archiwum X” Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. Jak przekazał portalowi Gazeta.pl podkom. Tomasz Markowski, „uzyskane przed laty dowody zostaną poddane badaniom z wykorzystaniem nowoczesnej technologii i narzędzi, które nie były dostępne lata temu„. „Jest to bardzo wczesny etap ponownego badania tej sprawy” – zaznaczył rzecznik KWP.
Co mówi prokuratura: – Pojawiły się nowe informacje w tej sprawie – przekazał „Tygodnikowi Szczytno” prok. Artur Bekulard z Prokuratury Rejonowej w Szczytnie. Prokurator przekazał, że „badania dotyczą też zabezpieczonego materiału DNA, który może należeć do sprawców„. Matka chłopca, pani Elżbieta, potwierdziła w rozmowie z tygodnikiem, że kontaktowali się z nią olsztyńscy policjanci. – Życia synkowi nie zwrócę, bo minęło od tego czasu ponad 30 lat, ale bardzo chciałbym dowiedzieć się, kto i dlaczego zabił moje dziecko – powiedziała.
Czytaj również: Zagadkowa śmierć Jolanty Brzeskiej. Po 14 latach od tragedii dotarliśmy do akt sprawy
Źródła: „Tygodnik Szczytno”, Gazeta.pl