To tereny leżące niedaleko Pretorii i to tam ojciec z synem wybrali się rodzinnie na ryby. Wędkowali w rzece, gdzie spotyka się krokodyle nilowe, czatujące na zwierzęta kopytne.
Z relacji wynika, że ojciec łowił ryby, a 7-letni chłopiec wraz ze swoim kolegą kąpali się nieopodal w płytkiej wodzie. Wzbudziło to zainteresowanie dużego krokodyla.
Atak krokodyla. Zaczął się raptownie obracać
Gad zaatakował jednego z chłopców i w bardzo szybkim tempie wciągnął pod wodę. Na ten widok jego ojciec rzucił się do rzeki i zanurkował. Udało mu się dopaść drapieżnika i jego ofiarę, stoczył z nim dramatyczny bój.
W efekcie udało mu się wyszarpać syna z paszczy zwierzęcia, która zaczęło już kręcić się w kółko. To metoda krokodyli na odrywanie kawałków mięsa. Dorosły mężczyzna wspomina, że siła obrotów zwierzęcia obróciła go trzy razy.
Chłopiec przeżył, ale został ciężko ranny. Obracający się krokodyl oderwał mu bowiem ramię. Na miejsce szybko przybyła wezwana pomoc, podjęła ona nawet poszukiwania oderwanej ręki. Nie udało się jej jednak odnaleźć.
Dziecko zostało przewiezione do szpitala, gdzie przebywa teraz w śpiączce farmakologicznej. Pierwsza pomoc udzielona przez ojca sprawiła, że się nie wykrwawił. Jego stan jest stabilny.
Nie tylko lew i słoń. Co wiesz o zwierzętach Afryki? Sprawdź się [QUIZ]
