„W marcu i kwietniu, ale szczególnie w minionych trzech dniach (10, 11, 12 kwietnia) zmagaliśmy się z mrozem, śniegiem i gradem, przyniesionymi przez spadek temperatur” – napisał turecki minister rolnictwa i leśnictwa Ibrahim Yumakli na swoim profilu w serwisie X. Jednocześnie zapewnił, że poszkodowani rolnicy otrzymają wsparcie.
Jeden z najgorszych epizodów w historii
Jak podkreślił minister Yumakli w opisywanych dniach lokalnie panował mróz do -15 stopni, a niektóre regiony odnotowywało najniższe dla tej pory roku temperatury od 30 lat.
„Niestety, z powodu takich trudnych warunków pogodowych doświadczamy jednych z najgorszych rolniczych przymrozków w naszej historii, po mrozach z 2014 roku”- napisał minister.
W minionym tygodniu w dużej części tureckich prowincji temperatura spadła gwałtownie, a na niektórych terenach spadło dużo śniegu. Według państwowej agencji informacyjnej Anadolu z powodu przymrozków zagrożone są sady i pola w 36 z 81 prowincji.
W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania ośnieżonych miejscowości. Na filmie poniżej widać skutki śnieżyc w mieście Sivas w środkowej Turcji:
Szczególnie mocno ucierpieli rolnicy i sadownicy, którzy nie mają pewności, czy ich uprawy uda się obronić.
Winogron może zabraknąć
Szczególnie duże zniszczenia spowodowane mrozami zanotowano we wschodniej prowincji Malatya. Ten region odpowiada za 85 proc. krajowej produkcji moreli, jednak dużo drzew zostało uszkodzonych.
Mocno ucierpiały również winnice i drzewa owocowe w prowincjach Izmir, Denizli iManisa. Ministerstwo informowało też o dużych stratach w prowincji Kahramanmarash, gdzie przymrozki dochodzące do -13 stopni dotknęły miejscowe sady.
W znajdującym się na zachodzie Turcji mieście Manisa uszkodzonych zostało prawie 80 proc. tamtejszych winnic.
W rozmowie z serwisem Hurriyet jeden z szefów miejscowej izby rolniczej, Abdullah Senol, ostrzegł że jeśli uderzą kolejne przymrozki, to być może winne krzewy trzeba będzie powyrywać z korzeniami.
Tego lata winogrona będą rzadkie, a jeśli w ogóle się pojawią, będą bardzo drogie – ostrzega.
Podobnie uważa miejscowy winiarz Güngör Levent. Według niego „ten rok już jest stracony„. Dodał, że straty można już liczyć w miliardach lir, a jeśli znowu nastąpią przymrozki, produkcja wina będzie musiała zostać wstrzymana.
Ibrahim Yumakli zapewnił, że ministerstwo pracuje z rolnikami i plantatorami „24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu, by zminimalizować negatywny wpływ” przymrozków. Radzi też zgłaszać szkody poczynione przez mróz i gradobicie w lokalnych biurach ministerstwa rolnictwa i leśnictwa.
Według tureckich synoptyków najbliższe dni nie przyniosą poprawy. Państwowa służba meteorologiczna TSMS ostrzega przed kolejnymi przymrozkami. Obecnie temperatury w kraju są poniżej normy wieloletniej, jednak po kilku dniach zacznie się ocieplać, najpierw na zachodzie kraju.
Źródło: Hurriyetdailynews.com, Eadaily.com