-
Wniosek o wotum nieufności wobec Komisji Europejskiej został złożony przez frakcję Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, a podpisali się pod nim m.in. europosłowie PiS oraz Konfederacji.
-
Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen i przedstawiciele EPL skrytykowali inicjatywę, uznając ją za próbę polaryzacji Europy i działanie na rękę Rosji.
-
Europosłowie PO stanowczo sprzeciwili się wnioskowi, podkreślając sukces programu SAFE jako osiągnięcia polskiej prezydencji i oskarżając PiS o działanie na szkodę Polski i UE.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
– Widzimy niepokojące zagrożenia ze strony partii skrajnych, które chcą polaryzować nasze społeczeństwa za pomocą dezinformacji. Nie ma żadnych dowodów na to, że (te partie) proponują jakiekolwiek rozwiązania – powiedziała szefowa KE, przemawiając na sesji plenarnej PE w Strasburgu.
– Ale jest wiele dowodów na to, że wiele z nich (tych ugrupowań – red.) jest wspieranych przez naszych wrogów i ich marionetki w Rosji i gdzie indziej. (…) I wystarczy spojrzeć na niektórych sygnatariuszy tej rezolucji, by zrozumieć, co mam na myśli – dodała.
Wniosek o wotum nieufności przygotowała frakcja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR).
Pod wnioskiem podpisała się m.in. większość europosłów PiS, którzy również należą do EKR. Podpisy złożyli też przedstawiciele innych grup politycznych w PE, w tym skrajnie prawicowych Patriotów dla Europy, Europy Suwerennych Narodów, a także kilku niezależnych europarlamentarzystów. Podpisali sie też pod nim europosłowie Konfederacji.
Europosłowie PiS złożyli podpisy. Politycy KO krytycznie
Wniosek jest umotywowany m.in. „nadużywaniem przez Komisję art. 122 Traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej jako podstawy prawnej rozporządzenia SAFE, inicjatywy finansowania obronności o wartości 150 mld euro”. Zdaniem wnioskodawców stanowi to „poważne naruszenie kompetencji i wypaczenie zamierzonego celu artykułu, który jest zarezerwowany dla sytuacji nadzwyczajnych w gospodarce”.
Europosłowie PO podkreślali w poniedziałek na konferencji w Strasburgu, że uzgodnienie SAFE było ogromnym sukcesem polskiej prezydencji w UE.
Zdaniem szefa delegacji PO-PSL Andrzeja Halickiego „z takiego wniosku może się cieszyć tylko Kreml, tylko Moskwa”. – To tylko w ich interesie może być realizowany ten dokument – dodał, nazywając listę europosłów, którzy podpisali się po wnioskiem, „listą zdrady”.
Wniosek o wotum nieufności dla KE. Gasiuk-Pihowicz: Absolutny skandal
Europosłów PiS skrytykowała też była premier, wiceszefowa PE Ewa Kopacz (PO). – Wtedy, kiedy trzeba dbać o sprawy Polski, są wahania, dyskusje, ale wtedy, kiedy trzeba zaszkodzić Polakom, są bardzo ze sobą zgodni – powiedziała. Dodała, że europosłowie PiS, popierając wniosek, opowiadają się przeciwko rozwiązaniom, które są sukcesem polskiej prezydencji.
Europosłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz (PO) oceniła, że największym sukcesem polskiej prezydencji był niewątpliwie pierwszy szeroko zakrojony program inwestycji w europejską, w tym w polską obronność – program SAFE, który liczy 150 miliardów euro.
– Dzisiaj PiS razem z prorosyjskim radykałami z całej Europy chce właśnie za ten program odwołać Komisję Europejską i jej przewodniczącą. Za to, że wielkie pieniądze mogą trafić i trafią do polskiego przemysłu obronnego na produkty takie jak Borsuk, Krab, Piorun, na polską Tarczę Wschód, czyli polską obronę naszej wschodniej granicy – powiedziała.
W ocenie Gasiuk-Pihowicz „politycy PiS ręka w rękę z prokremlowskimi radykałami, którzy chcą rozmontowania europejskiej jedności, którzy chcą rozmontowania naszych sojuszy, działają na niekorzyść Polski”. – Więc to jest absolutny skandal – skwitowała.
Europosłowie PiS za wotum nieufności dla KE. Lider EPL: Dołączają do prorosyjskiego sojuszu
Przemawiając podczas debaty w Parlamencie Europejskim lider Europejskiej Partii Ludowej (EPL) Manfred Weber zaznaczył, że wniosek o wotum nieufności to „strata czasu” w czasie, gdy na Europę czyha wiele zagrożeń związanych m.in. z amerykańskimi cłami i Rosją.
– Władimirowi Putinowi spodoba się to, co robią tutaj jego przyjaciele. (…) Ambicje Putina wykraczają daleko poza Ukrainę, on nienawidzi naszego europejskiego stylu życia – powiedział Weber.
– Wiem, że niemiecka AfD i rumuński AUR to marionetki Putina. Ale dlaczego teraz PiS dołącza do tego prorosyjskiego sojuszu? Sam się zastanawiam, jak do tego doszło – dodał.
Głosowanie nad wnioskiem odbędzie się w czwartek. Do tej pory w historii PE żadne wotum nieufności wobec Komisji Europejskiej nie uzyskało poparcia.