Według „The Washington Post” wstrzymanie wszystkich bieżących dostaw pomocy wojskowej do Ukrainy może stanowić odpowiedź na piątkowe wypowiedzi Wołodymyra Zełenskiego w Gabinecie Owalnym.
Podczas spotkania przywódców Ukrainy i USA doszło wówczas do bezprecedensowej kłótni. Republikanin zarzucił swojemu ukraińskiemu gościowi „igranie z III wojną światową” i wytknął mu rzekomy „brak wdzięczności” za amerykańską pomoc wojskową.
Kłótnia w Białym Domu. Co z amerykańską pomocą dla Ukrainy?
Jeśli administracja Trumpa podejmie takie kroki, do Ukrainy nie trafią radary, pojazdy, amunicja i pociski o wartości miliardów dolarów. Sprzęt ten czeka obecnie na wysyłkę do Ukrainy za pośrednictwem prezydenckiego mechanizmu redukcji zbrojeń – powiedział amerykański urzędnik, który wypowiadał się pod warunkiem zachowania anonimowości.
Jak podkreśla dziennik, rozważania dotyczące wstrzymania dostaw broni dla walczącej z rosyjską agresją Ukrainy, „podkreślają gwałtowne pogorszenie stosunków między byłymi sojusznikami”. Źródło gazety odrzuciło interpretację, jakoby konfrontacja Trumpa i wiceprezydneta USA J.D. Vance’a z Zełenskim była celowa.
Wojna w Ukrainie. Media ujawniają plany administracji Trumpa
Po piątkowym sporze w Gabinecie Owalnym republikanin może zdecydować o zakończeniu nawet pośredniego wsparcia udzielanego Ukrainie przez USA – wskazuje natomiast „The New York Times”, powołując się na słowa anonimowego amerykańskiego urzędnika.
Chodzi tu o inne rodzaje finansowania wojskowego, wymianę informacji wywiadowczych, szkolenie ukraińskich wojskowych i pilotów oraz rozmieszczenie międzynarodowego centrum kontroli pomocy w amerykańskiej bazie wojskowej w Niemczech.
Z danych Instytutu Badawczego w Kilonii wynika, że państwa europejskie przeznaczyły do tej pory 138 mld dol. na wsparcie działań wojennych Ukrainy, podczas gdy USA przekazały 119 mld dol. na pomoc wojskową i humanitarną.