„Porażający raport”: W środę (4 grudnia) odbywa się posiedzenie Sejmu. W pewnym momencie na mównicę wszedł Jakub Rutnicki z KO. – Cała Polska czyta porażający raport dotyczący związków Karola Nawrockiego. Panie Kaczyński, nie ma się z czego śmiać. Trzeba stanąć tutaj, przez wielką izbą i powiedzieć, czy wiecie na temat powiązań pana Nawrockiego ze światkiem przestępczym – stwierdził.
Awantura w Sejmie: Poseł KO stwierdził, że „ta kwestia wymaga wyjaśnień, bo wiemy jedno: są konkretne dowody na te powiązania”. – Rodzi się pytanie, panie Kaczyński, czy może pierwszą decyzją, która, nie daj Boże, byłaby podjęta przez prezydenta Nawrockiego, byłoby ułaskawienie gangsterów – podkreślił. – Wręczam ten raport na ręce pana Jarosława Kaczyńskiego – powiedział i udał się w stronę prezesa PiS. Tam dojście do polityka zablokowało mu kilku parlamentarzystów, m.in. Mariusz Błaszczak i Paweł Szefernaker. Raportu nie udało się wręczyć Kaczyńskiemu, rzucił nim za to w stronę posła KO Ryszard Terlecki, a posłowie PiS zaczęli skandować: „Do lekarza!”.
„Ja nie straszę, ja informuję”: Po tym zdarzeniu głos chciał zabrać Paweł Szefernaker. – Nie było śladu wniosku formalnego, panie pośle – powiedział Szymon Hołownia i zaczął inny temat, ale nagle przerwał mu Piotr Gliński. – Dlaczego pan dopuścił do głosu tego człowieka? – zapytał polityk PiS. – Dopuszczam także państwa posłów, którzy nie zgłaszają wniosków formalnych. Pan Czarnek też nie zgłosił – zaznaczył marszałek Sejmu. Gliński jednak nie odpuszczał. – Proszę się nie unosić, panie pośle. Proszę zająć miejsce. Przekracza pan granice prowadzenia debaty w tej izbie. Proszę wrócić na miejsce, zanim uznam, że zakłóca pan obrady izby. Ja pana nie straszę, ja informuję pana o regulaminie. Bardzo proszę wrócić na miejsce – podkreślił Hołownia.
Czytaj więcej na temat raportu w tekście: „Szemrane kontakty” Nawrockiego z hitlerowcami i gangsterami. Media ujawniają tajny raport PiS.
Źródło: Sejm RP