We wcześniejszych komunikatach kontrolowanej przez Hamas obrony cywilnej informowano o 52 zabitych. Wieczorem bilans ofiar śmiertelnych wzrósł do 91. Od początku wojny zginęło ponad 53,4 tys. Palestyńczyków – dodało Ministerstwo Zdrowia Strefy Gazy.
Od kilku dni Izrael zintensyfikował ataki na Strefę Gazy, podkreślając, że ich celem jest zniszczenie Hamasu i uwolnienie zakładników. Według danych ministerstwa z niedzieli, w poprzednim tygodniu zginęło 464 Palestyńczyków.
Strefa Gazy. Izrael wyraził zgodę na „minimalną” dostawę pomocy
Izrael zgodził się na wznowienie dostaw pomocy po trwającej od początku marca blokadzie. W poniedziałek do Strefy Gazy wjechały pierwsze transporty. Zaznaczono, że pomoc będzie na razie „minimalna”, do czasu wdrożenia nowego systemu jej dystrybucji, który ma uniemożliwić rabowanie transportów przez Hamas.
Organizację pomocowe już obecne w Strefie Gazy, w tym ONZ, krytykują jednak planowany system, twierdząc, że oddaje zarządzanie pomocą w ręce jednej ze stron konfliktu, wymusza kolejne przesiedlenia Palestyńczyków, a i tak nie będzie w stanie zaspokoić ich potrzeb.
Według ONZ w czasie blokady kryzys humanitarny w Strefie Gazy się pogłębił, a sytuacja jest najgorsza od wybuchu wojny jesienią 2023 r.
Wojna na Bliskim Wschodzie. Apel trzech przywódców, jest odpowiedź Netanjahu
Prezydent Francji Emmanuel Macron oraz premierzy Wielkiej Brytanii i Kanady, Keir Starmer i Mike Carney, wezwali w poniedziałek Izrael do wstrzymania ofensywy i pełnego odblokowania pomocy, podkreślając, że nie będą bezczynni wobec „skandalicznych działań” Izraela i podejmą przeciwko niemu „konkretne środki”.
Premier Izraela Binjamin Netanjahu odpowiedział, że stanowisko trzech przywódców to „ogromna nagroda dla ataków” i odbieranie Izraelowi prawa do samoobrony.
Wojna w Strefie Gazy trwa od 7 października 2023 r., gdy Hamas najechał południe Izraela, zabijając około 1200 osób, a 251 porywając. Według izraelskiej armii w niewoli pozostaje 23 zakładników i przetrzymywane są ciała 35 kolejnych osób.