-
Bociany białe i czarne różnią się nie tylko wyglądem, ale i trasami oraz miejscami zimowania.
-
Bociany czarne są rzadsze w Polsce, wybierają bardziej skryte i podmokłe tereny, a ich dieta opiera się głównie na rybach.
-
Obydwa gatunki migrują do Afryki, lecz bociany czarne potrafią lecieć nad morzem i mają także zimowiska w Azji.
-
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Bociany czarne są znacznie rzadsze, mniej znane i skryte niż bociany białe. Szacuje się, że w Polsce gniazduje około 40 tys. par bocianów białych i zaledwie 1000-1400 par bocianów czarnych, zwanych hajstrami. To duża dysproporcja, która powoduje, że gdy zobaczymy bociana na niebie, to w większości wypadków ten biały.
Hajstry różnią się od bocianów białych tym, że mają czarny wierzch ciała i głowę, a brzuch biały. Dziób i nogi pozostają charakterystycznie czerwone. Kiedyś zwano go bocianem leśnym, gdyż rzeczywiście krył się w lasach i tam szukał miejsc z dostępem do wody, więc najchętniej wybierał na gniazda tereny podmokłe. Tam znajdowały swój pokarm – dość specyficzny.
W odróżnieniu od bociana białego, który ryby zjada od czasu do czasu, bocian czarny żywi się nimi przede wszystkim. U niektórych populacji ryby to nawet 80 proc. diety, uzupełnianej gryzoniami i innymi drobnymi kręgowcami jak płazy, jaszczurki, a także bezkręgowcami – owadami, ślimakami, skorupiakami i innymi.
To jednak sprawia, że również musi odlecieć na zimę. Gdy zamarzną stawy i jeziora, ciężko byłoby mu znaleźć ryby. Nie ma także zimą bezkręgowców. Bocian czarny leci zatem również do Afryki, ale ponieważ tak bardzo różni się od białego krewniaka, wybiera często inne miejsca na zimowiska.
Bocian czarny lubi tereny podmokłe
Bocian biały celuje w sawanny, także obrzeża pustyń i inne tereny otwarte albo trawiaste. Tam szuka swego kluczowego pokarmu w czasie zimy – owadów. Zjada szarańczę albo chrząszcze, obficie zamieszkujące trawiaste równiny afrykańskie. Stąd tak wiele bocianów białych ląduje w Afryce środkowej i wschodniej.
Kiedyś myśleliśmy, że wybierają się daleko, aż na południowy kraniec kontynentu, ale dzisiaj dane z GPS wskazują, że większość z nich woli Afrykę subsaharyjską, np. Czad, Sudan Południowy, Republikę Środkowoafrykańską, Etiopię, Erytreę, także Kenię i Tanzanię. Do zachodniej części kontynentu afrykańskiego leci ich mniej, głównie ptaki z Hiszpanii i Portugalii, chociaż te ostatnio odlatują albo w ogóle (korzystając z ciepłych zim i wysypisk śmieci), albo raptem do Maghrebu.
W wypadku bocianów czarnych jest inaczej. One zimą także szukają terenów podmokłych, mniej suchych. Też zjadają sporo szarańczy, chrząszczy i innych owadów, ale poszukują nadal ryb i płazów. Dlatego idealnie do tego nadają się tereny położone w tropikalnej Afryce, np. w zachodniej jej części. Tam leci większość bocianów czarnych z zachodniej Europy, ale także część naszych polskich ptaków.

Pozostałe, ze wschodniej Europy i także obszarów Polski, kierują się do środkowej i wschodniej Afryki, ale najchętniej tropikalnej. Dolatują do Kamerunu, Konga, Ugandy, można je spotkać na rozlewiskach Nilu i nad Jeziorem Wiktorii.
Warto przy tym dodać, że w odróżnieniu od bocianów białych, na terenie Afryki istnieją stałe, całoroczne populacje hajstr, a kontynent ten należy do ich naturalnego zasięgu. Te bociany żyją w okolicach Jeziora Malawi, w Mozambiku, Zimbabwe czy Republice Południowej Afryki. W Malawi i Mozambiku są najliczniejsze. I one nie wracają do Europy.
Co ciekawe, zimowiska bocianów czarnych znajdują się też w Azji. Tu dolatują zwłaszcza ptaki ze wschodniej części Europy. To Indie, Cejlon, Birma i Chiny, także Indochiny. Zimujące hajstry widywane są nawet w Hongkongu.

Bocian czarny daje radę lecieć nad otwartym morzem
To także zasługa umiejętności bocianów czarnych, których pozbawieni są biali krewniacy. Bociany białe oszczędzają energię, gdyż jej nadmierne zużycie podczas lotu może kosztować je życie. Lecą zatem przy wykorzystaniu ciepłych prądów wstępujących, a te znajdują się nad lądem. Dlatego bocian biały woli nadłożyć drogi nad Bosforem czy Gibraltarem, byle tylko unikać morza.
To pozwala im inaczej rozplanować podróż niż w wypadku kuzynów i lecieć szybciej. Startują zatem później, najczęściej właśnie we wrześniu. Niektóre bociany czarne kierują się z Grecji nad Afrykę albo zatrzymują się na Malcie i Sycylii – to około 10 procent ptaków. Wiemy za to, że hajstry unikają lotu nad samą Saharą i często okrążają ją wybrzeżami Afryki.
To, co jeszcze odróżnia je od bocianów białych to fakt, że gdy dotrą do Afryki, raczej trzymają się jednego zimowiska. Bocian biały przemieszcza się po całej Afryce, hajstra robi to rzadziej.
Bociany czarne wrócą do Polski na przełomie marca i kwietnia.