W skrócie
-
Bogdan Klich został wyznaczony przez rząd na stanowisko ambasadora Polski w USA, lecz nie uzyskał zgody prezydentów Andrzeja Dudy i Karola Nawrockiego.
-
Sondaż SW Research pokazał, że 39,2 proc. ankietowanych opowiada się za wskazaniem nowego kandydata przez rząd, a 41,6 proc. nie ma zdania.
-
Prezydent i jego otoczenie krytykują nominację Klicha, podważając jej zasadność oraz przypominając jego rolę podczas katastrofy smoleńskiej.
„Czy wobec sprzeciwu prezydenta na mianowanie ambasadorem w USA Bogdana Klicha rząd powinien wskazać innego kandydata na ambasadora?” – takie pytanie usłyszeli ankietowani w sondażu SW Research dla „Rzeczpospolitej”.
39,2 proc. respondentów uważa, że rząd powinien w tej sprawie ustąpić i wskazać kandydata kompromisu. Przeciwnego zdania jest 19,1 proc. Co ciekawe, ponad 40 proc. badanych (41,6 proc.) wybrało odpowiedź „nie mam zdania”.
Bogdan Klich ambasadorem w USA? Sondaż: tak odpowiadały poszczególne grupy
Wskazania innego niż Bogdan Klich kandydata na ambasadora w USA oczekuje 45,6 proc. mężczyzn, 44,4 proc. ankietowanych w wieku 35-49 lat oraz 50 proc. z wykształceniem zasadniczym zawodowym.
Największe poparcie dla pozostawienia Klicha w obecnej roli odnotowano: w grupie wiekowej powyżej 50. roku życia (26,8 proc.), wśród osób z wykształceniem wyższym (21 proc.) oraz w grupie respondentów z miast powyżej 500 tys. mieszkańców (26,7 proc.).
Odpowiedź „nie mam zdania” najczęściej padała w rozmowach z: kobietami (49 proc.), mieszkańcami wsi (47,7 proc.), osobami z wykształceniem podstawowym (58,1 proc.) oraz wśród najmłodszych do 24. roku życia (58,7 proc.).
Badanie zostało przeprowadzone przez agencję badawczą SW Research wśród użytkowników panelu on-line SW Panel w dniach 23-24 września 2025 r. Analizą objęto grupę 800 internautów powyżej 18. roku życia. Próba została dobrana w sposób losowo-kwotowy.
Prezydent stawia weto w sprawie Bogdana Klicha. „Zła nominacja”
Mianowaniu Bogdana Klicha na ambasadora Polski w USA sprzeciwia się prezydent Karol Nawrocki. – Bogdan Klich nie jest ambasadorem, jest kierownikiem placówki (…) nie będzie ambasadorem Rzeczypospolitej w Stanach Zjednoczonych. Im szybciej pan wicepremier Radosław Sikorski wycofa się z tej złej nominacji, tym lepiej dla polskiej dyplomacji – mówił ostatnio prezydencki współpracownik Marcin Przydacz.