„Lubię i cenię Rafała, (…) uważam, że byłby dobrym prezydentem. Ale nigdy nie był i nigdy nie będzie dobrym kandydatem” – podkreśliła w internetowym wpisie była minister sportu w rządzie Donalda Tuska. Obecnie Joanna Mucha jest wiceministrem edukacji z ramienia Polski 2050.
Szymon Hołownia był jednym z tych kandydatów, który nie przekroczył 5 proc. w wyborach prezydenckich. W pierwszej turze zdobył 4,99 proc. głosów.
Mucha zarzucała PO, że odrzuca analizy strategiczne w kampanii, podejmuje decyzje na podstawie uznania sztabowców, a nie badań. Zaznaczyła, że zupełnie inaczej postępują politycy Prawa i Sprawiedliwości.
Działania Platformy Obywatelskiej krytykowała również w programie „Gość Wydarzeń”. – PiS wyciągnął kandydata z czwartego czy piątego szeregu. (…) PO powinna zrobić casting, tak jak zrobił PiS. I wyłonić kandydata, który jest w stanie wygrać wybory. Nie zrobili ani tego, ani dobrej kampanii – zaznaczyła.
Kłótnia koalicjantów. „Przegraliście z Nawrockim”
Do internetowego wpisu Muchy odniósł się Bartosz Arłukowicz, europoseł PO i wiceszef partii. „Z wielką uwagą przeczytałem analizę Joanny Muchy przyczyn wyniku Trzaskowskiego. Lubię kampanie i lubię rozumieć ich mechanizmy. Dlatego, gdybym mógł Cię poprosić Joasiu o podobną analizę wyniku Szymona Hołowni” – napisał w serwisie X.
„Nie śmiałbym jej tworzyć sam, bo nigdy nie byłem w Waszym sztabie” – dodał. Mucha postanowiła mu odpowiedzieć.
„Przegraliście z Nawrockim. Z Nawrockim!!! Od 2011 roku Platforma nie wygrała żadnych wyborów parlamentarnych i prezydenckich. W 2023 roku też przegraliście z PiS. Przegraliście pięć lat rozwoju mojej Ojczyzny! Szukaj Bartku nadal win innych a nie własnej. Przegrywaj dalej” – odparła wiceminister.
Z kolei na wpis Budki o rachunku sumienia zareagował Paweł Śliz z Polski 2050. „Rachunek sumienia robi się najpierw sobie. Potem warto refleksyjnie zastanowić się: co by było bez tych 5%. Dobrej nocy” – stwierdził w mediach społecznościowych.