Bydgoszcz. Obywatele Niemiec w rękach policji. „Przestępcy byli w szoku”

26- oraz 28-latek z Niemiec wpadli w ręce policji po nalocie na mieszkanie w Bydgoszczy. Cudzoziemcy łamali prawo, wyłudzając pieniądze metodą „na wnuczka”.

Co ważne, do przestępstw dochodziło na terenie Niemiec. Dlatego do akcji wkroczyły również tamtejsze służby. Sprawna współpraca pozwoliła ustalić, skąd wykonywano połączenia.

„Zasadą tych grup przestępczych jest też to, że 'telefoniści’ zazwyczaj dzwonią z innego kraju, żeby było trudniej ich złapać. W tym przypadku połączenia były wykonywane z terenu Polski do Niemiec” – czytamy w komunikacie Policji Kujawsko-Pomorskiej.

Bydgoszcz. Akcja policji, zatrzymali dwóch obywateli Niemiec

Do zatrzymania obywateli Niemiec doszło w czwartek. Wcześniej do mieszkania przy ulicy Pomorskiej w Bydgoszczy siłowo weszli funkcjonariusze Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego.

Na miejscu przeprowadzono szczegółowe przeszukanie. Policja zabezpieczyła m.in. kilka tysięcy euro, telefony komórkowe oraz karty SIM. Mężczyźni trafili do aresztu.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi bydgoska Prokuratura Okręgowa. Zatrzymanym w piątek przedstawiono łącznie osiem zarzutów. Chodzi o usiłowanie oszustw na terenie Niemiec.

Bydgoszcz. Areszt tymczasowy dla 28-latka z Niemiec

Wobec 28-latka zastosowano środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu tymczasowego. Drugi z mężczyzn musiał zapłacić poręczenie majątkowe. Dodatkowo ma zakaz opuszczaniu kraju oraz dozór policyjny. Grozi im do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Sprawą zajęły się niemieckie media, a akcję polskich terrorystów opisał m.in. dziennik „Bild”. „Przestępcy byli w szoku. Silnie uzbrojony oddział specjalny polskiej policji wkroczył do centrum dowodzenia gangu w Bydgoszczy” – czytamy w relacji.

Niemcy ostrzegają, że w kraju wzrosła liczba fałszywych połączeń, których celem jest wyłudzenie pieniędzy od starszych osób.

Źródło: „Bild”, Interia