Eksperci e-petrol.pl dr Jakub Bogucki i Grzegorz Maziak wskazują, że zapowiedzi możliwego procesu pokojowego na Ukrainie spowodowały wyraźne obniżenie cen ropy. Na początku tygodnia za baryłkę ropy Brent na giełdzie w Londynie płacono 77 dolarów, podczas gdy w piątkowe przedpołudnie ropa kosztowała 75 dolarów. Na obniżkę wpłynęły również dane pokazujące wzrost rezerw surowca w USA. Spadek cen surowca odczuli tankujący na stacjach paliw.
– Wprawdzie informacje o działaniach prezydenta Trumpa mają na razie wstępny i niepewny charakter, jednak wydaje się zupełnie możliwe, że w razie doprowadzenia do zawieszenia działań wojennych ceny ropy i paliw będą ulegać dalszemu obniżaniu – piszą Bogucki i Maziak.
Analitycy porównują obecne ceny hurtowe paliw gotowych z wynikami sprzed tygodnia, wskazując, że nastąpiła niewielka przecena dla benzyn i oleju opałowego. Benzyna 98-oktanowa wyceniana jest aktualnie na 5182 zł/m sześc., a więc o 35 zł taniej niż w poprzedni weekend. Dla najpopularniejszej E10 obniżka wyniosła 13 zł, a średnia cena to 4764 zł/m sześc. O 4 zł spadła cena oleju opałowego, który kosztuje obecnie 3620 zł/m sześc. Na przestrzeni ostatniego tygodnia zdrożał tylko diesel. Jego średnia cena to 4937 zł/m sześc, co oznacza wzrost o 14 zł.
Ceny paliw w przyszłym tygodniu
Jakich cen tankujący mogą spodziewać się w nadchodzącym tygodniu? – W okresie między 17 i 23 lutego 2025 spodziewamy się dla benzyny Pb98 cen z przedziału 6,82-6,93 zł/l, a dla najpopularniejszej benzyny 95-oktanowej to 6,12-6,23 zł/l. W przypadku oleju napędowego przewidujemy natomiast ulokowanie się cen w przedziale 6,25-6,36 zł/l. Stabilna powinna także pozostawać cena autogazu, dla którego prognozujemy ceny z zakresu 3,18-3,25 zł/l – prognozują dr Bogucki i Maziak.