Do zdarzenia doszło w środę ok. godz. 10:20 na terenie kopalni obsługiwanej przez przedsiębiorstwo wydobywcze należące do China National Gold Group w Hulunbuir. W ośrodku odbywała się wizyta studentów z Uniwersytetu Northeastern w prowincji Liaoning.
Grupa przyglądała się procesowi flotacji rud miedzi i molibdenu, stojąc na kratowej płycie znajdującej się nad zbiornikiem, w którym zachodziła przemiana. Nieoczekiwanie platforma się zapadła, a studenci stracili grunt pod stopami i wpadli do środka.
Tragiczny wypadek w chińskiej kopalni. Studenci utonęli w zbiorniku
Jak informuje agencja Xinhua, obsługa kopalni podjęła działania celem wyciągnięcia studentów ze zbiornika flotacyjnego. Niestety, było już za późno.
„Pomimo wysiłków ratowników, potwierdzono, że cała grupa studentów utonęła. Ranny został również nauczyciel” – poinformowała spółka zarządzająca kopalnią.
Student inżynierii Uniwersytetu Northeastern, który miał okazję wizytować w przeszłości kopalnię, wskazywał w rozmowie z Southern Metropolis Daily, że zbiorniki flotacyjne mają ok. 10 m wysokości i wypełnione są bardzo gęstą „papką”, co oznacza, że ofiary tragedii nie miały najprawdopodobniej nawet możliwości, by się ruszyć i próbować się ratować.
Chiny mierzą się z problemem bezpieczeństwa w kopalniach
Jeszcze w lutym firma informowała o przeprowadzeniu modernizacji technicznej obiektu, w tym wymianę kratowych paneli na platformach znajdujących się nad zbiornikami. Jak wskazano w komunikacie, wszystko w trosce o bezpieczeństwo.
Na początku ubiegłego roku chiński rząd poinformował o wprowadzeniu surowych rozwiązań w celu ograniczenia wypadków w kopalniach. W 2023 r. w kraju doszło do 120 incydentów, w wyniku których życie straciło ponad 250 osób.
W 2024 r. China National Gold Group powiadomiła, że na terenie jej kopalni nie doszło do żadnych uchybień w kwestiach bezpieczeństwa, dbałości o środowisko oraz zdrowie pracowników.
Źródło: Xinhua, CBS, Southern Metropolis Daily