W piątek 12 kwietnia Sejm skierował wszystkie cztery projekty (dwa złożyła Lewica i po jednym Trzecia Droga oraz Koalicja Obywatelska) w sprawie liberalizacji aborcji do dalszych prac w komisji nadzwyczajnej. Projekty Koalicji Obywatelskiej i Lewicy przewidują liberalizację prawa aborcyjnego. Zagraniczna prasa, od Hiszpanii po Grecję, zwróciła uwagę na decyzję polskiego parlamentu.
Zagraniczna prasa o decyzji Sejmu ws. aborcji. „Pierwszy krok do złagodzenia restrykcyjnego prawa”
Hiszpański dziennik „El Pais” opisuje, że w Polsce jest „jeden rząd i cztery różne propozycje legislacyjne w sprawie aborcji”. „Sprawa, która najbardziej dzieli liberalną koalicję, która doszła do władzy w Polsce w grudniu ubiegłego roku, wylądowała w Sejmie. Po burzliwej debacie większość parlamentarna zdecydowała w piątek o skierowaniu ich wszystkich do specjalnej komisji” – czytamy w artykule opatrzonym nagłówkiem: „Polska robi pierwszy krok do złagodzenia restrykcyjnego prawa aborcyjnego”.
Grecka gazeta „Efsyn” pisze, że „Sejm postanawia dyskutować o zniesieniu zakazu aborcji”. „W Polsce, tradycyjnie kraju rzymskokatolickim o bardzo silnej roli Kościoła, aborcja jest dozwolona tylko w przypadku gwałtu, kazirodztwa lub gdy życie lub zdrowie kobiety jest zagrożone. Obrońcy praw reprodukcyjnych twierdzą jednak, że nawet w takich przypadkach lekarze i szpitale nie zapewniają kobietom usług, na jakie zasługują, obawiając się konsekwencji prawnych dla siebie lub powołując się na swoje zastrzeżenia etyczne” – czytamy w artykule. Zaznaczono także, że aborcja w Polsce i tak jest wykonywana, „często za pomocą tabletek wysyłanych z zagranicy”. Decyzję niższej izby parlamentu określono jako „znaczącą”.
Arabska telewizja Al Jazeera także opisała piątkową decyzję naszych polityków. „Polscy ustawodawcy podejmują działania w kierunku liberalizacji prawa aborcyjnego” – czytamy w nagłówku. W artykule zwrócono uwagę, że w ostatnich latach władze w Polsce „znalazły się pod coraz większą presją w związku z prawem aborcyjnym w związku z tym, jak wiele kobiet z powikłaniami ciąży zmarło po tym, jak odmówiono im aborcji”. Francuski dziennik „Le Monde” donosi z kolei o „pokonaniu pierwszej przeszkody w parlamencie”.
CNN: Przygotowywanie gruntu pod ostateczną rozgrywkę między rządem a prawicowym prezydentem
Spójrzmy teraz na anglojęzyczne media. „Polski parlament wysłał cztery projekty ustaw liberalizujących prawo aborcyjne do rozpatrzenia przez specjalną komisję, co jest oznaką współpracy między partiami koalicji rządzącej pomimo głębokich podziałów w tej sprawie” – opisuje Reuters. Na to samo zwrócił uwagę „The Times of India”.
„Czeka nas polityczna rozgrywka” – komentuje z kolei CNN. I dodaje: „Polscy ustawodawcy poparli w piątek plany zniesienia niemal całkowitego zakazu aborcji, przygotowując grunt pod ostateczną rozgrywkę o prawa kobiet między rządem a prawicowym prezydentem”. Zwrócono także uwagę, że chociaż „Polska jest krajem w przeważającej mierze katolickim”, to w ostatnich latach stosunek do aborcji „złagodniał”.
„Rzeczywistość jest taka, że wiele Polek już dokonuje aborcji, często za pomocą tabletek wysyłanych z zagranicy. Obrońcy praw reprodukcyjnych szacują, że każdego roku kobiety mieszkające w Polsce dokonują około 120 000 aborcji” – czytamy z kolei w artykule AP News. Jak wyjaśniono, dokonanie przez kobietę aborcji w Polsce nie jest przestępstwem. „Przestępstwem jest tylko pomaganie kobiecie” – dodano.
Brytyjski dziennik „The Guardian” napisał w leadzie, że polscy „aktywiści świętują pierwszy krok w kierunku poluzowania niektórych z najbardziej restrykcyjnych przepisów aborcyjnych w Europie”. „Długo oczekiwane piątkowe głosowanie nastąpiło po sześciogodzinnej debacie w czwartek, podczas której obnażono głębokie podziały w koalicji rządzącej Donalda Tuska w sprawie dostępu do aborcji” – czytamy.
Balkan Insight zwrócił natomiast uwagę, że marszałek Sejmu Szymon Hołownia zdecydował się przełożyć debatę na czas po wyborach samorządowych 7 kwietnia.
Aborcja w Polsce. Sejm skierował cztery projekty ustaw do komisji nadzwyczajnej
Przypomnijmy, jeden z projektów Lewicy częściowo zdejmuje odpowiedzialność karną za aborcję i pomoc w niej, drugi umożliwia przerwanie ciąży do dwunastego tygodnia jej trwania. Oba projekty zostały złożone w Sejmie w listopadzie ubiegłego roku.
Projekt Koalicji Obywatelskiej zakłada również możliwość przerwania ciąży do dwunastego tygodnia. Wpłynął on do Sejmu w styczniu. Projekt Trzeciej Drogi, który został złożony w lutym, przywraca przepis zezwalający na terminację ciąży w przypadku nieodwracalnych wad płodu, czyli przepisu sprzed decyzji Trybunału Konstytucyjnego z października 2020 roku.
Obecnie aborcja jest w Polsce legalna, gdy zagrożone jest życie matki, lub gdy ciąża została poczęta w wyniku gwałtu.
