Biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz w czasie mszy św. z okazji Święta Wojska Polskiego stwierdził, że „bez honoru służba wojskowa jest bez duszy i traci siły”.
Duchowny zaapelował przy tym, aby z awansami szło w parze doskonalenie cech moralnych, które są nie mniej ważne niż wyszkolenie.
Biskup polowy z okazji Cudu Nad Wisłą. Mówił o honorze
W Święto Wojska Polskiego i 105. rocznicę Bitwy Warszawskiej, zwanej Cudem nad Wisłą, bp Lechowicz przewodniczył w piątek mszy w katedrze polowej WP w Warszawie. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele najwyższych władz państwowych, cywilnych i wojskowych.
Wśród nich znaleźli się prezydent Karol Nawrocki z małżonką Martą, wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz z małżonką, wiceszef MSWiA Czesław Mroczek oraz generalicja z szefem Sztabu Generalnego gen. Wiesławem Kukułą na czele, pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska i korpus dyplomatyczny.
– Dziękujemy za wierną i wytrwałą służbę, która jest jednym z imion miłości. Dziękujemy, że podejmując codzienne zadania, nie pytacie: dlaczego? i po co? – powiedział w homilii bp polowy Wojska Polskiego, zwracając się do żołnierzy.
Duchowny zaznaczył przy tym, że „miłość to jest jedyny klucz do zrozumienia ich służby”. – Świadomość tego, co należy czynić i czego nie należy, to coś podstawowego w misji żołnierza – powiedział.
Bp. Lechowicz podkreślił również, że „naruszenie tych granic oznacza naruszenie honoru żołnierza„. – Nieprzypadkowo słowo „honor” znajduje się na wojskowych sztandarach między słowami „Bóg” i „Ojczyzna”, albowiem obowiązki wobec Boga, streszczone w Dekalogu, i wobec ojczyzny wyznaczają przestrzeń tego, co należy czynić i czego nie należy; co wypada i czego nie wypada żołnierzowi – stwierdził.
Duchowny zwrócił się do żołnierzy. Wskazał na przykład do naśladowania
Jako przykład do naśladowania w wymiarze moralnym i duchowym hierarcha wskazał żołnierzom Najświętszą Maryję Pannę, która, „wobec Boga odznaczała się pokorą, posłuszeństwem, wiernością”, a „wobec drugiego człowieka gotowością pomocy, odwagą, ofiarnością i solidarnością”.
– Wraz z awansami i coraz wyższymi stopniami wojskowymi niech idzie w parze praca nad sobą i doskonalenie moralnych cech, które są nie mniej ważne niż wyszkolenie i fizyczna sprawność – zaapelował.
Za marszałkiem Józefem Piłsudskim hierarcha podkreślił, że „honor służby jest jak sztandar żołnierza, z którym żołnierz rozstaje się wraz z życiem”.
– Bez honoru służba wojskowa zawsze jest bez duszy i traci siły – dodał bp Lechowicz, cytując słowa marszałka z 13 czerwca 1923 r.
Liturgię w intencji ojczyzny koncelebrowali kapelani Ordynariatu Polowego WP. W mszy jako goście uczestniczyli również m.in. prawosławny ordynariusz Wojska Polskiego abp Jerzy Pańkowski oraz ks. ppłk Tomasz Wola, p.o. naczelny kapelan ewangelickiego biskupa wojskowego.