Czeski RegioJet po latach przygotowań wchodzi na polski rynek kolejowy. Dokładnie za miesiąc pasażerowie będą mogli skorzystać z regularnych połączeń między Krakowem a Warszawą.
– Po kilku latach przygotowań uzyskaliśmy możliwość ubiegania się o przepustowość na polskich torach i złożyliśmy wnioski o przydział tras. W związku z tym przygotowujemy się do uruchomienia przewozów – w tym taboru, maszynistów i załóg. Wierzymy, że zaoferujemy nową, wysokiej jakości alternatywę podróżowania koleją także polskim pasażerom — podkreśla RegioJet.
Jak informuje „Fakt”, w związku z ekspansją czeski przewoźnik poszukuje pracowników z Polski, w związku z czym uruchomiono proces rekrutacji.
Na stronie internetowej RegioJet pojawiło się kilkanaście ofert pracy — od stanowisk wymagających specjalistycznego wykształcenia kolejowego po posady biurowe i administracyjne.
Czesi szukają polskich pracowników. Ile można zarobić?
Ile można zarobić u konkurenta PKP? Na najwyższe stawki mogą liczyć maszyniści. Ich wynagrodzenie sięga nawet 14 tys. zł brutto miesięcznie. Gazeta zwraca uwagę, że podczas niedawnej rekrutacji w PKP Intercity maszyniści mogli otrzymać maksymalnie 9,6 tys. zł brutto miesięcznie. Różnica jest zatem znacząca.
Atrakcyjne stawki nie dotyczą jednak tylko maszynistów. Kierownik pociągu może zarobić nieco ponad 10 tys. zł brutto. Według Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń mediana zarobków kierownika pociągu w polskich spółkach kolejowych wynosi obecnie 5 tys. zł brutto, czyli dwa razy mniej niż oferuje czeski przewoźnik. Wynagrodzenie przewidziane dla koduktorów to ok. 7,5 tys. zł miesięcznie.
RegioJet szuka również pracowników spoza branży kolejowej. Otwarta jest rekrutacja na stanowiska kontrolera jakości, kierownika ds. gastronomii i logistyki, kierownika magazynu oraz specjalisty ds. rekrutacji.