„Patrząc wstecz wzrost ludności był napędzany nadwyżką urodzeń, czyli rodziło się więcej dzieci niż umierało ludzi. Ale od 1973 r., to imigracja miała coraz większy wpływ na ogólny wzrost populacji” – podkreślił cytowany w komunikacie Jonas Schyltz Juul z duńskiego Urzędu Statystycznego.
Ogólnie cudzoziemcy stanowią dziś ponad 16 proc. społeczeństwa duńskiego. Według eksperta to przybysze z Polski, Ukrainy, Rumunii, Niemiec i Turcji w największym stopniu przyczynili się do przekroczenia kolejnego miliona populacji Danii.
Duńczycy żyją średnio dłużej niż w przeszłości
Jednocześnie, jak dodał Schyltz Juul, wzrost ludności w latach 1973-2025 wynikał również z faktu, że Duńczycy żyją średnio dłużej niż w przeszłości. Wyzwaniem jest starzenie się społeczeństwa. Parlament Danii zdecydował pod koniec maja o wydłużeniu wieku emerytalnego z obecnych 67 lat do 70 w 2040 r.
Przy ustalaniu liczby ludności obywatele innych państw, o ile są zameldowani w Danii są brani pod uwagę. Natomiast Duńczycy mieszkający za granicą nie są wliczani do tej statystyki.