Gospodarstwa domowe, które korzystają z węgla do ogrzewania, z niecierpliwością czekają na decyzję rządu w sprawie ewentualnej kontynuacji dodatku węglowego. Choć świadczenie w wysokości 3000 zł znacząco odciążyłoby domowy budżet wielu Polaków, na dzień 6 maja 2025 roku brak jest oficjalnego projektu ustawy, który potwierdzałby kontynuację programu. Ewentualne uruchomienie naboru wniosków ma zależeć od sytuacji gospodarczej: cen surowców, kondycji finansów publicznych oraz inflacji.
Dodatek Węglowy
Dodatek węglowy, wprowadzony latem 2022 roku, obejmował gospodarstwa, których główne źródło ogrzewania opierało się na paliwie zawierającym minimum 85 proc. węgla kamiennego. Warunkiem otrzymania wsparcia było zgłoszenie źródła ciepła do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB). To właśnie ten rejestr stanowił podstawę wypłat, których realizacją zajmowały się gminy.
Jeśli rząd zdecyduje się na powrót dodatku, objęte nim zostaną prawdopodobnie te same typy instalacji, co wcześniej – kotły, piece kaflowe, kuchnie węglowe czy kominki na węgiel. Kluczowe będzie jednak wcześniejsze zgłoszenie urządzenia do CEEB. W poprzedniej edycji wnioski można było składać przez kilka miesięcy, w gminach właściwych dla miejsca zamieszkania – osobiście, przez ePUAP lub listownie.
Na ten moment nieznane są konkretne terminy ewentualnych naborów. Rząd może ogłosić je w każdej chwili, dlatego zalecane jest śledzenie komunikatów Rządowego Centrum Legislacji, Ministerstwa Klimatu i Środowiska oraz informacji lokalnych urzędów. Ważne też, by osoby zainteresowane miały przygotowane dane osobowe, numer konta bankowego i potwierdzenie rejestracji w CEEB.
Ryczałt energetyczny
Warto przypomnieć, że oprócz dodatku węglowego istnieje też ryczałt energetyczny dla emerytów i rencistów, będących kombatantami lub ofiarami represji. Od marca 2024 roku wynosi on 299,82 zł netto. Choć skierowany jest do wąskiej grupy, stanowi wsparcie w rosnących kosztach energii.
Przyszłość programu zależy nie tylko od finansów państwa, ale również od presji społecznej i kryzysu energetycznego. W przypadku dalszego wzrostu cen węgla i utrzymującej się inflacji, możliwe jest uruchomienie nowego naboru, choć obejmującego już bardziej ograniczoną liczbę odbiorców. Równocześnie, zgodnie z unijną polityką klimatyczną, rząd może skupić się na wspieraniu wymiany przestarzałych źródeł ciepła na nowoczesne i ekologiczne rozwiązania.