Donald Trump odniósł się do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony podczas wywiadu ze stacją Fox News. Został również zapytany o to, czy wyśle dodatkowe siły powietrzne do Polski.
– Wiesz, po prostu nie mogę skomentować, czy to była pomyłka, czy nie. Nie powinno ich tam być, bądźmy szczerzy. Ale podobno zostały wyłączone. Wiesz, dzisiaj można wyłączać drony. Świetnym sposobem ataku na drona jest wyłączenie go, a one spadają wszędzie. Więc miejmy nadzieję, że tak było – powiedział Trump.
Ponownie wyraził przy tym swoje rozczarowanie postawą Władimira Putina i przyznał, że myślał, że rozwiązanie konfliktu w Ukrainie będzie łatwiejsze ze względu na jego stosunki z rosyjskim przywódcą.
Trump o pomocy Polsce. „Miałem na myśli bezpieczeństwo po zakończeniu wojny”
Pytany o to, czy w świetle dodatkowych sił obrony powietrznej, wysłanych do Polski przez Wielką Brytanię i innych sojuszników, Ameryka zrobi to samo, odparł:
– Cóż, pomagamy wywiadowczo. Ale kiedy mówiłem o pomocy lotniczej, miałem na myśli bezpieczeństwo po zakończeniu wojny. Więc po zakończeniu wojny będziemy pomagać w zapewnieniu pokoju i myślę, że ostatecznie to się stanie.
Wcześniej Pentagon potwierdził sprzedaż pocisków Javelin Polsce. Szacowany koszt transakcji to około 780 mln dolarów (prawie 3 miliardy zł).