-
Donald Trump ostro zareagował na pytanie australijskiego dziennikarza o prowadzenie prywatnych interesów podczas prezydentury.
-
Amerykańskie media informują, że majątek Trumpa podczas prezydentury znacznie wzrósł dzięki inicjatywom kryptowalutowym.
-
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Niewygodne pytanie padło przed wylotem Donalda Trumpa na oficjalną wizytę w Wielkiej Brytanii. Dziennikarz publicznej telewizji ABC zapytał prezydenta USA, o ile bogatszy jest obecnie, niż na początku swojej drugiej kadencji.
Trump odparł, że nie wie, ale zaznaczył, że większość biznesowych umów, które zwiększyły jego majątek, zawarł przed objęciem prezydentury, a jego biznesem zajmują się obecnie jego dzieci.
Kiedy zaś dziennikarz zapytał go, czy uważa za stosowne, by urzędujący prezydent prowadził interesy biznesowe, Trump obruszył się i zapytał reportera, skąd jest.
– Szkodzisz Australii, wiesz o tym? Moim zdaniem, szkodzisz Australii i to bardzo. Oni teraz chcą się ze mną dobrze dogadywać. Wiesz, twój przywódca przyjeżdża do mnie już niedługo. Powiem mu o tobie. Narzuciłeś bardzo zły ton – strofował dziennikarza Trump.
Dziennikarz próbował kontynuować rozmowę, ale prezydent położył palec na ustach i powiedział: – Cisza.
Amerykańskie media: Donald Trump kręci interesy w czasie prezydentury
Pytania dziennikarza padły w kontekście nowych doniesień „Forbesa” i „New York Timesa”.
Według „Forbesa” Trump dzięki prezydenturze niemal podwoił swój majątek, zwiększając go z 4,3 do 7,3 mld dol., głównie dzięki inicjatywom kryptowalutowym, które uruchomił podczas kampanii wyborczej oraz już po wyborach, lecz tuż przed formalnym objęciem urzędu. Mimo to inicjatywy te, w tym uruchomiony „memecoin” $TRUMP, przynoszą mu dziesiątki milionów dolarów każdego tygodnia. Po zaprzysiężeniu Trump zorganizował także prywatną kolację dla osób, które zainwestowały najwięcej w jego kryptowalutę.
Z kolei „New York Times” doniósł, że administracja Trumpa zniosła obostrzenia na sprzedaż zaawansowanych chipów komputerowych dla Zjednoczonych Emiratów Arabskich dwa tygodnie po tym, gdy zarządzający emirackimi funduszami majątkowymi szejk Tahnun ibn Zajed al-Nahajjan zainwestował 2 mld dol. w World Liberty Financial, firmę kryptowalutową założoną przez Donalda Trumpa i jego wysłannika ds. Bliskiego Wschodu Steve’a Witkoffa oraz ich synów. Decyzję podjęto mimo obaw, że firma Tahnuna może reeksportować technologię do Chin. Witkoff, prywatnie bliski przyjaciel Trumpa, miał lobbować za zniesieniem restrykcji.
Według „NYT” zastrzyk gotówki z ZEA natychmiast uczynił firmę Trumpów i Witkoffów jedną z największych firm zajmujących się kryptowalutami.
-
Padło niewygodne pytanie dla Putina. Wymowna reakcja dyktatora
-
Trump ma plan na Putina. Teorią pochwalił się w mediach