Zatrzymany w związku z podejrzeniem o wysadzenie gazociągu Nord Stream Wołodymyr Z. został przesłuchany przez polską prokuraturę w charakterze świadka. Sąd zdecydował także o przedłużeniu jego aresztu do 9 listopada. Polska dotąd nie podjęła decyzji o jego ekstradycji do Niemiec.
Wśród niektórych niemieckich polityków zapanowało wobec tego poruszenie. Pojawiły się także niepochlebne wpisy, a na jeden z nich postanowił odpowiedzieć premier Donald Tusk.
„Lider AfD, Tino Chrupalla, przeciwnik NATO i UE, który zdążył już ogłosić zwycięstwo Rosji, zaatakował nas za twarde stanowisko wobec Nord Stream 2 i zasugerował, że to Polska mogła stać za wysadzeniem gazociągu. To z tą partią ekipa Karola Nawrockiego próbuje się ostatnio zaprzyjaźnić” – napisał prezes Rady Ministrów na platformie X.
Lider AfD skrytykował Donalda Tuska. „Żądamy wyjaśnień”
To odpowiedź na materiał Tino Chrupalli, który polityk zamieścił w tym samym medium społecznościowym. Napisał w nim, że „premier Polski Donald Tusk odmawia ekstradycji podejrzanego o zamach terrorystyczny na Nord Stream, mówiąc: 'Problemem nie jest zamach, ale budowa gazociągu'”.
„To skłania mnie do zastanowienia się: Czy Polska mogła być zaangażowana w ten atak? Żądamy wyjaśnień!” – podkreślił.
Na dołączonym do wpisu wideo Chrupalla dodał, że wyjaśnienia powinny zostać złożone na poziomie „Bundestagu. Europy oraz przed ONZ”.
Tusk: Wstydzić powinni się ci, którzy zdecydowali o budowie Nord Stream 2
We wtorek Donald Tusk przekonywał, że w interesie Polski nie jest oskarżanie albo wydawanie Wołodymyra Z. w ręce innego państwa, a wstydzić się powinni jedynie ci, którzy zdecydowali o budowie Nord Stream 2.
Ukrainiec został zatrzymany w Polsce na podstawie europejskiego nakazu aresztowania. O wydaniu go Niemcom zdecyduje sąd, który jednak musi zapoznać się przedtem z dokumentacją. Według prokuratury materiały zostały już przesłane przez stronę niemiecką.
Do zniszczenia trzech z czterech nitek Nord Stream 1 i Nord Stream 2, przeznaczonych do transportu gazu ziemnego z Rosji do Niemiec, doszło 26 września 2022 r. Wybuch nastąpił na głębokości około 80 metrów, na dnie Morza Bałtyckiego.