Mecz włoskiego wirtuoza z Carlosem Alcarazem – nazywanym następcą Rafaela Nadala – zapowiadał się kapitalnie. I rzeczywiście, dwa pierwsze sety pokazały, że włosko-hiszpańska bitwa o finał Roland Garros 2025, może potrwać długie godziny. Obaj panowie wygrali po jednym secie i właściwie nic nie było rozstrzygnięte.
Niestety, Musetti w trakcie trzeciego seta doznał kontuzji, która okazała się na tyle poważna, że najpierw przegrał tę odsłonę gładko 0:6, a następnie – już w czwartej partii – przy stanie 0:2 skreczował.
Tym samym do finału RG 2025 awansował Alcaraz.
Roland Garros: Kontuzja Lorenzo Musettiego. Finał dla Carlosa Alcaraza!
Zanim Włoch musiał zrezygnować z gry, panowie stworzyli w Paryżu naprawdę pasjonujące, pełne długich wymian, widowisko. Kto wie, może właśnie intensywność rywalizacji miała decydujący wpływ na ostateczne rozstrzygnięcie. Smutne z perspektywy Włocha oraz jego kibiców. Choć hiszpański mistrz zachował się tak, jak należało, brawami na stojąco żegnając swojego konkurenta i komplementując Musettiego w trakcie pomeczowej rozmowy.
Co ciekawe, obaj panowie spotkali się kilkanaście dni temu, również w półfinale, tylko podczas imprezy ATP 1000 w Rzymie. Alcaraz wówczas również okazał się lepszy, wygrywając w dwóch setach, ale o losach rywalizacji zadecydowały sportowe argumenty. Musetti ma za sobą naprawdę udane tygodnie. Półfinał w Paryżu, to samo we wspomnianym Rzymie oraz chwilę wcześniej, na kortach w Madrycie.
Kto będzie rywalem Hiszpana w finale? O tym rozstrzygnie drugi z półfinałów, w którym zmierzą się Novak Djoković oraz Jannik Sinner. Ten pierwszy to wielki mistrz, który wygrał 24. turnieje Wielkiego Szlema. W przypadku Sinnera – mowa o numerze 1 w rankingu ATP – absolutnym dominatorze. Zapowiada się zatem ciekawe widowisko w Paryżu, początek o godzinie 19:00.