Dramatyczna sytuacja w Jarnołtówku. Tama zagrożona, jest „pęknięcie”

Dramatyczna sytuacja pogodowa z powodu przetaczającego się przez Polskę niżu genueńskiego Boris. 

Ten do kraju sprowadził olbrzymie pokłady wody, które doprowadziły do lokalnych podtopień a nawet powodzi. 

Najtrudniejsza sytuacja związana z pogodą ma miejsce na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie. Tam strażacy od kilkudziesięciu godzin walczą ze skutkami nawalnych opadów.

Niepokojące informacje płyną od strażaków z Jarnołtówka w województwie opolskim. Tam znajduje się jeden ze strategicznych zbiorników retencyjnych. 

Tama w Jarnołtówku już w sobotę przepuszczała wodę, jednak lokalne służby donoszą, że obecnie zaczyna ona przeciekać. 

„Alarm. Alarm. Alarm. Z polecenia sztabu. Ewakuacja. Wały na tamie przeciekają” – piszą druhowie z OSP KSRG Jarnołtówek. 

Podobną informację przekazała policja opolska w mediach społecznościowych. „Przecieka tama na zbiorniku retencyjnym. Prosimy nie podchodzić w rejon działań służb” – czytamy w komunikacie. 

O dramatycznej sytuacji informuje również związany ze strażą pożarną serwis Remiza.pl. „Przebicie na wale w m. Jarnołtówek. Zagrożona jest tama, która może zostać zniszczona. Służby proszą mieszkańców żeby się ewakuowali” – podkreślono.

Sytuacja w Jarnołtówku dramatyczna była już w sobotę. Jak informowaliśmy w Interii, w Jarnołtówku w ciągu doby spadło ponad 160 mm wody – wyraźnie więcej od czasu powodzi stulecia sprzed prawie 30 lat.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!