„Na niedzielę (13.07) planowane jest doprowadzenie zatrzymanego do prokuratury, gdzie prokurator zdecyduje o zarzutach jakie zostaną przedstawione 56-latkowi. W tej chwili mężczyzna przebywa w policyjnym areszcie. Dalsze decyzje w sprawie podejmować będzie prokurator” – przeczytamy w komunikacie policji.
Dodano jednocześnie, że w „szpitalach pozostają dwie nastolatki”.
Wjechał w grupę osób w Chełmnie. Dramat w centrum miasta.
Do dramatycznego zdarzenia doszło w piątek w centrum Chełmna przy ul. Rynek oraz Hallera. Mundurowi otrzymali zgłoszenie o godz. 14:40.
„Policjanci pracujący na miejscu wstępnie ustalili, że kierujący mitsubishi 56-latek, wjechał w ul. Rynek 'pod prąd’, następnie wjechał na chodnik i potrącił, idące nim, trzy osoby: mężczyznę (31 l.) oraz kobietę (25 l.) z dzieckiem (6 l.). Dalej wjechał w ul. Hallera, również 'pod prąd’, gdzie potrącił kolejne osoby tj. dwie dziewczynki w wieku 11 i 13 lat. Idąca z nimi matka nie doznała obrażeń” – napisano.
Jak podała bydgoska policja, mężczyzna zatrzymał swój pojazd dopiero w momencie uderzenia nim w schody, „co skutkowało jego wywróceniem”.
„Kierowca został wyciągnięty z samochodu przez będących na miejscu policjantów. 56-latek trafił do komendy policji. Policjanci zbadali i ustalili, że był trzeźwy. Badanie narkotesterem nie wykazało obecności narkotyków w jego organizmie . Do badań pobrano krew” – podano.
„W wyniku tego zdarzenie kobiety oraz troje dzieci zostały przewiezione do szpitali. Na miejscu wypadku policjanci wykonali oględziny, zabezpieczyli ślady i przesłuchiwali świadków. Czynności te nadzorował przybyły na miejsce prokurator. W sobotę nadal trwają przesłuchania” – podsumowano.