Nadchodzi ochłodzenie po majówce

W nocy z niedzieli 4 maja na poniedziałek 5 maja miejscami na północny Polski oraz w rejonach podgórskich Sudetów możliwe przygruntowe przymrozki nawet do -3 stopni Celsjusza. W innych częściach kraju od 3-4 stopni na północy do 8-9 na południowym wschodzie. Jak przekazał IMGW, zachmurzenie będzie duże, wiatr słaby i umiarkowany, ale na wybrzeżu dość silny. 

Pogoda w poniedziałek 5 maja 

Po majówce nadejdzie spore och³odzenie. W poniedziałek 5 na południu zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami, na pozostałym obszarze kraju zachmurzenie małe i umiarkowane. Możliwe przelotne opady deszczu na północy i na krańcach południowych. Temperatura od 7 stopni Celsjusza w rejonach podgórskich, około 12 stopni w centrum, do 14 stopni na południowych wschodzie. Na wybrzeżu około 9-10 stopni.

Zobacz wideo Prof. Chojnicki: Wyższa temperatura nie zawsze sprowokuje przyrost roślin

Pogoda we wtorek 6 maja

W nocy z poniedziałku na wtorek temperatura w przeważającej części Polski od -2 stopni do 2 stopni Celsjusza. Na wybrzeżu i na krańcach południowo-wschodnich około 5 stopni. W dzień termometry wskażą od 10 stopni w rejonach podgórskich, około 15 stopni w centrum, maksymalnie do 16 stopni na zachodzie. We wtorek 6 maja wiatr będzie słaby, na północy okresami umiarkowany i porywisty. Opady deszczu możliwe na północy i północnym zachodzie.

Zmiany klimatu potęgują ekstremalne ulewy i susze

Ekstrema pogodowe – z jednej strony gwałtowne ulewy, z drugiej fale upa³ów – są wśród przewidywanych przez naukowców skutków zmian klimatu. O ile roczna suma opadów może się nie zmieniać, to inny będzie ich rozkład: wzrasta liczba opadów krótkotrwałych, o silnym natężeniu, powodujących podtopienia, a w dłuższych odstępach między nimi możliwe są susze. Ponadto gwałtowne opady nie przeciwdziałają wysychaniu tak dobrze, bo woda szybko spływa do cieków wodnych. W przygotowanym przez warszawski ratusz dokumencie dot. adaptacji do zmian klimatu czytamy, że w latach 1981-2013 „wzrosła liczba dni z opadem intensywnym oraz odnotowywano coraz wyższe jednostkowe wartości opadów”. Przykładem była ulewa w stolicy w czerwcu 2020 roku, gdy w kilka godzin spadło tyle deszczu, ile wynosi średnia miesięczna suma opadów. Do tego brak retencji wody i miejska betonoza potęgują skutki takich ulew i przyczyniają się do zalewania ulic i budynków. Inny przykład to województwo łódzkie, które jest zagrożone silnym pustynnieniem oraz równolegle powodziami w dolinach największych rzek regionu. Więcej o skutkach kryzysu klimatycznego i rozwiązaniach, jakie mamy w walce z nim, przeczytasz w serwisie Zielona.Gazeta.pl.

Więcej: Przeczytaj także tekst Patryka Strzałkowskiego „Kleszcze 'zbierane garściami’. Widać to w danych: szybko przybywa chorujących na boreliozę i KZM”.

Źródło: METEO IMGW-PIB

Udział
Exit mobile version