Zanim na sali plenarnej rozpoczęła się dyskusja dotycząca dekryminalizacji zabiegu przerywania ciąży, marszałek Sejmu Szymon Hołownia ustąpił miejsca posłance Platformy Obywatelskiej.
W trakcie dyskusji nad projektem w pewnym momencie o głos poprosiła polityczka Polski 2050. W pierwszych zdaniach, stojąc na mównicy, zacięła się, przypominając rok 2020, gdy Trybunał Konstytucyjny orzekał ws. aborcji. Jak wskazała, wtedy obywatele protestowali przeciwko radykalnej zmianie prawa. Osoby śledzące transmisję sejmowych obrad mogły odnieść wrażenie, że rozmowa o tym, co miało miejsce cztery lata temu, może być trudna dla Bodnar. Jak na jej zająknięcie się zareagowali natomiast posłowie? Gdy szukała słów, w tle słychać było dogryzanie. – Yyyyy… – przedrzeźniali posłankę.
Bogucki zacytował słowa utworu Arki Noego
Niedługo później Wielichowska wywołała Boguckiego. – Staję tutaj jako ojciec trojga dzieci. Mówię w imieniu swoim, jak i mojej żony, sióstr, mojej mamy i wielu – setek tysięcy polskich kobiet – które są przeciwniczkami aborcji. Bo są za życiem. Mówię tutaj również w imieniu nienarodzonych dzieci. Przytoczę słowa piosenki: „to moje pierwsze godziny, jestem najmłodszy z całej rodziny, jestem jak małe ziarenko, czuję, że żyję, urosnę wam prędko” – cytował.
Na sali słychać było cichy chichot, na co Bogucki zareagował. – Nie wiem, co jest w tym takiego śmiesznego? – powiedział, po czym kontynuował. – Dalej w tej piosence jest mowa: „mamo, ja jestem, ja czuję, ja żyję, moje serce bije”. Będziemy bronić tego prawa do życia i wierzę, że w tym Sejmie – tak jak 12 lipca – zbudujemy koalicję za życiem, mimo różnych podziałów. (…) I ten szkodliwy projekt nie przejdzie
Utwór Arki Noego w Sejmie
Słowa, które zacytował poseł Prawa i Sprawiedliwości, to fragment niegdyś bardzo popularnego utworu dziecięcego zespołu Arka Noego, pod tytułem „Ja jestem” (z albumu „Piosenki i kolędy na żywo”, wydanego w 2000 roku – autorem tekstu piosenki jest najprawdopodobniej Robert „Litza” Friedrich, który jest także gitarzystą zespołu). Traktuje ona o życiu dziecka od poczęcia do pierwszych tygodni życia – podmiot liryczny cieszy się z faktu, że żyje, a swoją wdzięczność kieruje między innymi do rodziców czy Boga.