W czwartek, na zaproszenie prezydenta Karola Nawrockiego, do Warszawy przybyli Mette Frederiksen, Gitanas Nauseda, Alar Karis i Edgars Rinkevics.
Politycy rozmawiali na temat wspólnego stanowiska krajów, które zostanie przedstawione przez polskiego przywódcę podczas zbliżającej się wizyty w Waszyngtonie.
W trakcie spotkania do grona polityków dołączył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który połączył się z Warszawą za pomocą telekonferencji.
Wołodymy Zełenski po rozmowach w Warszawie
Wieczorem w mediach społecznościowych prezydenta Ukrainy pojawiło się podsumowanie rozmów i podziękowania dla polskiego prezydenta.
„Dziękuję Karolowi Nawrockiemu za zorganizowanie tego ważnego spotkania. Była to cenna okazja do uzgodnienia naszych stanowisk przed ważnymi wydarzeniami dyplomatycznymi” – napisał Zełenski.
Ukraiński przywódca podziękował za wsparcie i kondolencje w związku z rosyjskim atakiem rakietowym. A także złożył kondolencje dla Polaków po śmierci pilota, który zginął w katastrofie myśliwca F-16 w Radomiu.
„Nasze serca są z rodziną i bliskimi zmarłego. Nasza siła tkwi w jedności. I bardzo cieszy fakt, że nasze stanowisko jest spójne: aby osiągnąć pokój, musimy wywrzeć większą presję na Rosję. Sankcje są skuteczne i muszą pozostać aktualne. Odmowa Moskwy udziału w formacie przywódców musi spotkać się z konkretnymi rozwiązaniami” – podkreślił.
„Kluczowe jest, abyśmy utrzymywali stałą koordynację i pracowali ramię w ramię, aby jednolite stanowisko europejskie było wyraźnie słyszalne w Waszyngtonie” – dodał.