W skrócie
-
Naukowcy odkryli nową formę życia na statku badawczym Blue Heron pływającym po Wielkich Jeziorach Amerykańskich.
-
Czarna maź znaleziona na wale sterowym okazała się być kolonią nieznanych dotąd mikroorganizmów.
-
Odkryte jednokomórkowce mogą mieć przemysłowe zastosowania dzięki zdolności produkcji metanu.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Próbka dostarczona przez statek badawczy „Blue Heron” została określona jako „ShipGoo001”. To rodzaj czarnej mazi, która osadziła się w wale sterowym statku. Odkrył ją Kierownik ds. Marynarki Wojennej w Obserwatorium Large Lake i przekazał do badań Uniwersytetowi Minnesoty w Duluth. A naukowcy po przebadaniu mazi nie mają wątpliwości – to kolonia nieznanych dotąd drobnoustrojów, stanowiących nową formę życia, nigdy wcześniej nierozpoznaną.
O sprawie donosi „Popular Science” oraz sam Uniwersytet Minnesoty w Duluth, który w specjalnym oświadczeniu napisał, że największym zaskoczeniem tego odkrycia jest to, że w mazi w ogóle znajdowało się jakieś życie. Na dodatek – jak się okazało – nieznane nauce. „Myśleliśmy, że nic nie znajdziemy. Ale ku naszemu zaskoczeniu znaleźliśmy DNA. Poprzez sekwencjonowanie DNA i porównanie z globalnymi bazami danych, zespół potwierdził odkrycie zupełnie nowego gatunku. Mikroby wydają się rozwijać w specyficznych warunkach panujących w trzonie sterowym: w półciepłym, stabilnym środowisku bez tlenu, gdzie tłuszcz tworzy unikalną niszę ekologiczną.” – czytamy w tym oświadczeniu.
Nowe jednokomórkowce odnalezione w Jeziorze Górnym
Według „Popular Science”, jeden z gatunków reprezentuje zupełnie nowy rząd archeonów, czyli jednokomórkowców należących do prokariontów. Drugi może reprezentować nowy typ bakterii. Zdaniem naukowców, to dowód na to, że w głębinach dużych jezior i ekstremalnych środowiskach, takich jak Jezioro Górne, istnieje życie, o którym nie mamy pojęcia. Głębinowe kominy hydrotermalne i gorące źródła wciąż są niedostatecznie zbadane. „Czasami najbardziej niezwykłe odkrycia nie pochodzą z odległych planet, ale z przedmiotów, z którymi pracujemy na co dzień.” – konkludują naukowcy w oświadczeniu.
A jest to nie tylko kwestia nowego odkrycia nieznanego życia, ale na dodatek życia, które może się przydać przemysłowi. Odkryte organizmy najprawdopodobniej produkują bowiem metan, który można by wykorzystać do celów przemysłowych np. produkcji biopaliw,
„Blue Heron” zbudowano w 1985 roku jako statek rybacki, ale 12 lat później zakupił go Uniwersytet Minnesoty i przekształcił w statek badawczy. Pływa on po Wielkich Jeziorach i bada je już od ćwierć wieku.