Renata, polonistka i egzaminatorka, z którą rozmawiamy, po przejrzeniu arkusza komentuje: – Arkusz wydaje mi się trudny. To, co widzę, nie zgadza mi się z zapewnieniami dyrektora CKE, że uczniowie nie będą zaskoczeni formą.
Egzamin ósmoklasisty 2025, język polski. Nietypowa forma ostatniego zadania
– Zaskakuje forma opowiadania – z grafiką, którą trzeba włączyć do fabuły. Zadania w takiej formie nie było ani w informatorze, ani w innych materiałach poglądowych przygotowanych przez CKE – zauważa nauczycielka.
Chodzi o zadanie 19., w którym do wyboru było napisanie przemówienia lub opowiadania. „Wyobraź sobie, że spotkałeś bohatera jednej z lektur obowiązkowych. Podczas Waszej wspólnej przygody dokonał on czynu godnego podziwu. Napisz o tym opowiadanie. Wypracowanie powinno dowodzić, że dobrze znasz wybranego bohatera. Elementem fabuły opowiadania uczyń sytuację przedstawioną na jednej z poniższych ilustracji” – brzmi jego treść.
Egzaminatorka zauważa: – Zmieniono nieco konstrukcję polecenia – zawsze nadrzędnym elementem był wymóg, aby wypracowanie dowodziło dobrej znajomości wybranej lektury obowiązkowej. Tym razem – dobrej znajomości wybranego bohatera, a to jednak stanowi znaczące zawężenie i doprecyzowanie wymagania.
– W realizacji tematu mamy więc 1) wspólną przygodę, 2) czyn godny podziwu, 3) włączenie do fabuły zdarzenia ukazanego na grafice, 4) dobrą znajomość bohatera. Bardzo dużo wymagań, które należy uwzględnić w pracy – dodaje.
W jej ocenie taka konstrukcja jest interesująca, ale jako forma ćwiczenia, a nie zadanie egzaminacyjne.
Język polski na egzaminie ósmoklasisty. Opowiadanie trudniejsze niż przemówienie?
A co z przemówieniem? – Nie powinno być zaskoczeniem, bo to jedyna forma, która została dodana do ograniczeń po pandemii i pojawiła się na egzaminie próbnym, zatem można się jej było spodziewać – komentuje polonistka.
Jednak w jej odczuciu temat przemówienia też wydaje się wymagający. – Tu również obecne są dodatkowe elementy – choćby wskazanie, że uczeń musi rozważyć harmonię między różnymi osobowościami. Nie wiadomo oczywiście, jak będą sformułowane szczegółowe zasady oceniania, na jakim poziomie precyzji oczekiwane będą rozważania na temat osobowości bohaterów, ale na pewno temat nie był dla uczniów oczywisty – wskazuje.
– Mam przeczucie, że trudno będzie im znaleźć w pełni trafne przykłady z lektur obowiązkowych – dodaje polonistka.
Egzamin ósmoklasisty 2025. „Wysoko postawiona poprzeczka”
W kilku innych zadaniach też widzi „wysoko postawioną poprzeczkę”. – Choćby zadanie sprawdzające znajomość zasad interpunkcji – trzeba wstawić trzy przecinki, w tym jeden po zdaniu wtrąconym. To nie jest nieoczekiwane zadanie, niemal identyczne już się kiedyś pojawiło, ale można się spodziewać, że okaże się dla uczniów trudne – zaznacza.
– Zadanie z grafikami odnoszącymi się tematycznie do lektur obowiązkowych wydaje się przyjazne i grafiki są bardzo oczywiste, ale tu również wprowadzono modyfikację polegającą na tym, że trzeba wskazać dwie grafiki nawiązujące do jednej lektury.
– To wygląda tak, jakby autorzy zadań chcieli je na siłę udziwnić – komentuje polonistka.
„Chłopcy z Placu Broni”. Był przeciek? Hasło wyszukiwane tuż przed egzaminem
Pytana o wybór „Chłopców z Placu Broni” jako lektury wiodącej zauważa, że „na pewno była świadomość”, że mogą pojawić się lektury z klas IV-VI – tak jak „Chłopcy z Placu Broni” właśnie.
Dla części uczniów było to zaskoczenie. Jednak, jak się okazuje, ta lektura była wyszukiwana w Google w nocy przed egzaminem ósmoklasisty. Nie wiadomo więc, czy nie doszło do kolejnego przecieku.
– W klasach VII-VIII jest tyle trudnych w odbiorze lektur obowiązkowych, że nauczyciele im właśnie poświęcają najwięcej uwagi podczas powtórek – dodaje egzaminatorka.
Język polski na egzaminie ósmoklasisty 2025. Ogłoszenie i streszczenie
Uczniowie musieli też napisać ogłoszenie. – Dotyczy nie przedstawienia pt. „Przyjaciel na zawsze”, ale spotkania uczniów chętnych do udziału w tym przedstawieniu. Spodziewam się, że to się uczniom będzie mylić i pojawią się argumenty typu „zobaczysz ciekawe przedstawienie”.
– Do tego jeszcze streszczenie, które zawsze jest trudne, zadania językowe – w tym z trudnej dla uczniów składni. I jeszcze zadanie z przeczeniem, na które pytanie nie można znaleźć odpowiedzi w tekście – dodaje Renata.
– To wszystko sprawia, że egzamin wydaje mi się trudny pod względem merytorycznym i przekombinowany pod względem formy – podsumowuje nauczycielka.