Do najnowszej erupcji doszło w nocy z niedzieli na wtorek, około godz. 2:45. Włoscy specjaliści podkreślali, że poprzedzające ją wstrząsy były bardzo silne, zaś ich epicentrum miało miejsce w okolicach krateru południowo-wschodniego. Wybuch zaskoczył obecnych na miejscu turystów.
Turyści uciekali przed erupcją, są nagrania
Media społecznościowe zalały nagrania z momentu erupcji. Zaskoczyła ona osoby, które znajdowały się wówczas na zboczu wulkanu Etna. Na udostępnionych filmach widać turystów uciekających przed chmurą wulkanicznego dymu:
Nie ma doniesień o jakichkolwiek ofiarach, wiele wskazuje na to, że skończyło się na strachu.
Przewodniczący regionu Sycylia Renato Schifani poinformował, że „śledzi rozwój sytuacji na Etnie” i zapewniono go, że „w tej chwili nie ma zagrożenia dla ludności”.
Szef Regionalnej Obrony Cywilnej, Salvo Cocina, zalecił przebywającym w okolicy turystom zachowanie „najwyższych środków ostrożności” oraz „unikanie obszaru szczytu wulkanu” do czasu kolejnej aktualizacji, w miarę rozwoju sytuacji.
Wulkan Etna nie chce się uspokoić
Najnowsza erupcja Etny trwa od kilku dni. Z połudnowo-wschodniego krateru wulkanu wydobywają się fontanny lawy wysokie na 200-300 metrów. Według doniesień włoskich mediów część krateru się zapadła.
Chmura popiołu osiągnęła wysokość około pięciu kilometrów – informuje Narodowy Instytut Geofizyki i Wulkanologii (INGV). Pomimo ogłoszenia najwyższego, czerwonego alertu dla lotnictwa, ruch lotniczy w okolicy nie został wstrzymany. Lotnisko w Katanii funkcjonuje bez większych zakłóceń.
Niewykluczone, że wkrótce stopień alertu zostanie obniżony do pomarańczowego , w miarę jak aktywność Etny stopniowo osłabnie.
Wznosząca się na około 3357 metrów nad poziomem morza Etna jest najwyższym w Europie oraz jednym z najbardziej aktywnych wulkanów na świecie. Ponieważ wulkan jest bardzo aktywny, jego wysokość zmienia się cały czas. Na początku XX wieku mierzył 3295 metrów, jednak do początku lat 80. tego stulecia „dorósł” do 3350 metrów. Po tym jak zawaliła się część krateru, wysokość zapewne znowu ulegnie zmianie.
Źródło: Rainews.it, ANSA, Rischi.protezionecivile.gov.it, Ct.ingv.it