Andrzej Duda przedrzeźniał profesora Strzembosza?
Kilka dni temu Andrzej Duda udzielił wywiadu Radiu Wnet. Tematem rozmowy była między innymi reforma wymiaru sprawiedliwości. – Panie redaktorze, ja panu powiem, co trzeba będzie zrobić, jeżeli kiedykolwiek wróci rzetelna i uczciwa władza w Polsce. Trzeba będzie niestety wziąć, zsumować i dokonać rozliczenia stanu sędziowskiego w Polsce, ale poczynając od roku ’89. I wszystkim sędziom, którzy byli umoczeni w komunizm, odebrać stany spoczynku, jeżeli jeszcze żyją. Po prostu. Zakończyć ich karierę sędziowską, gwałtownie ją przerwać, ponieważ nigdy im się to nie należało, nigdy nie byli tak naprawdę – zwłaszcza ci, którzy należeli do PZPR – niezawisłymi sędziami Rzeczypospolitej. I dzisiaj próbuje to środowisko traktować gorzej sêdziów powołanych w ciągu ostatnich 10 lat niż sędziów PRL-owskich, umoczonych w Polską Zjednoczoną Partię Robotniczą, w członkostwo w tej partii, z których wielu wydawało wyroki na podstawie przepisów stanu więziennego, skazując opozycjonistów na długoletnie więzienia i których w ogóle nie zweryfikowali po 1989 roku, bo jak powiedział profesor Strzembosz, „wymiar sprawiedliwości i środowisko sędziowskie oczyści się samo”. Nic się nie oczyściło, w tym cały numer – mówił Duda do prowadzącego audycję Krzysztofa Skowrońskiego. Dziennikarz zwrócił na to uwagę, że skoro przez osiem lat rządów PiS się nie udało dokonać reformy sądownictwa, to „dlaczego kiedykolwiek ma się udać”. – Przecież to są już ludzie wiekowi – dodał.
Fala komentarzy po słowach Dudy w Radiu Wnet
W trakcie przytaczania słów prof. Adama Strzembosza Duda modulował głos, próbując naśladować sposób mówienia profesora. Ten fragment spotkał się z wieloma niepochlebnymi komentarzami w sieci. „Gdzie można kupić bilety na stand-up tego żartownisia?” – napisał na X dziennikarz WP Patryk Słowik.
„Tchórz, który łamał Konstytucję, dziś szydzi z 94-letniego profesora Strzembosza – symbolu uczciwego sądownictwa. Duda nie dorasta mu do pięt. Rechot to wszystko, co mu zostało” – stwierdził poseł Tomasz Trela.
„Duda przedrzeźniający prof. Strzembosza to jest wyjątkowo prymitywne dno nawet jak na moje, wyjątkowo niskie oczekiwania wobec tego prezydenta. Mam nadzieję, że ten człowiek nie będzie reprezentował mojego kraju już nigdy i nigdzie” – napisał przedsiębiorca i felietonista Aleksander Twardowski.
„Prezydent Rzeczypospolitej? Człowiek, który infantylne przedrzeźnia starszego człowieka? Nestora polskich sędziów. To żenujący upadek i moralna katastrofa” – stwierdził poseł Zbigniew Konwiński.
„Przedrzeźnianie prof. Strzembosza przez prezydenta Dudę to kolejny dowód na to, jak mocno polskie elity gardzą ludem!” – napisał politolog Maciej Górecki.
Źródła: Radio Wnet, X