Między 28 czerwca a 2 lipca temperatury w niektórych miastach europejskich przekroczyły 40°C, w Polsce sięgnęły 37°C. Fala upałów spowodowała znaczny wzrost zapotrzebowania na energię. W godzinach szczytowego zapotrzebowania – gdy najwięcej osób korzystało z klimatyzacji – pobór prądu był wyższy o 15% w Hiszpanii, 12% we Francji oraz po 5% w Niemczech i Polsce niż zaledwie tydzień wcześniej.
Jak pokazuje nowa analiza Ember, wzrost temperatur spowodował gwałtowny wzrost zapotrzebowania na prąd, ograniczenia w pracy elektrowni, a także skoki cen energii elektrycznej – w Polsce aż o 106%.
We Francji ograniczenia mocy dotknęły 17 z 18 elektrowni jądrowych, a część musiała zostać całkowicie wyłączona, ponieważ wysokie temperatury rzek zmusiły reaktory do przerwy w pracy.
Czerwiec br. był rekordowym miesiącem pod względem produkcji energii słonecznej w UE – wyprodukowano jej 45 TWh, czyli o 22% więcej niż rok wcześniej. Niemcy w szczycie fali upałów generowały nawet do 50 GW energii ze słońca.
Jak wyliczył Ember, w czasie ostatniej fali upałów średnie dzienne ceny energii elektrycznej podwoiły się lub nawet potroiły. W okresie od 24 czerwca do 1 lipca ceny wzrosły o 175% w Niemczech, 108% we Francji, 106% w Polsce i 15% w Hiszpanii. Podczas wieczornego szczytu 1 lipca ceny przekroczyły 470 €/MWh w Polsce i 400 €/MWh w Niemczech.
Aby systemy energetyczne mogły sprostać wyzwaniom związanym z ocieplającym się klimatem, kluczowe jest szybkie wdrażanie magazynów energii i elastycznego zarządzania popytem, co pozwoli lepiej bilansować zmienną produkcję OZE i zmniejszać presję podczas wieczornych szczytów.
Równie ważne, zdaniem ekspertów, jest wzmacnianie połączeń transgranicznych, by energia mogła płynąć tam, gdzie jest najbardziej potrzebna w czasie kryzysów, oraz inwestowanie w odnawialne źródła energii zdolne do samodzielnego uruchomienia sieci (tzw. black start) i technologie zwiększające odporność systemu na nagłe zakłócenia. Część z tych rozwiązań wpisuje się w „pakiet antyblackoutowy”, który ma na celu poprawę możliwości zarządzania rozproszonymi źródłami energii, a także wzrost adopcji taryf dynamicznych.