Nicolas Sarkozy będzie pierwszym powojennym, francuskim przywódcą i pierwszym byłym liderem państwa Unii Europejskiej, który trafi do więzienia. Z doniesień medialnych wynika, że 70-latek będzie odbywał karę w więzieniu La Sante w Paryżu.
Sarkozy został skazany na pięć lat więzienia. Byłemu prezydentowi nie przysługuje już żaden środek odwoławczy od tego postanowienia.
Sarkozy skazany na pięć lat więzienia. Układ z libijskim dyktatorem w tle
Paryski sąd karny uznał pod koniec września byłego prezydenta Francji za winnego dopuszczenia się „zmowy przestępczej” w sprawie przyjęcia wielu milionów euro nielegalnego finansowania od zmarłego dyktatora Libii Muammara Kadafiego. Środki posłużyły zwycięskiej kampanii prezydenckiej w 2007 roku.
Jak powiedziała sędzia Nathalie Gavarino, Sarkozy „pozwolił swym bliskim współpracownikom na działania na rzecz otrzymania wsparcia finansowego” ze strony reżimu libijskiego. Jednocześnie polityk został uniewinniony od wszystkich pozostałych zarzutów, w tym biernej korupcji i nielegalnego finansowania kampanii wyborczej.
Sąd orzekł wyrok z odroczeniem wykonania, nie później niż w ciągu miesiąca. Termin ten upływa 25 października.
Śledczy zarzucili Sarkozemu łapownictwo. Były prezydent mówił o zmowie
Prokuratorzy twierdzili, że Sarkozy zawarł w 2005 roku – kiedy był ministrem spraw wewnętrznych Francji – porozumienie z Kadafim w sprawie uzyskania finansowania kampanii wyborczej w zamian za wsparcie dla izolowanego wówczas rządu libijskiego na arenie międzynarodowej.
70-latek usłyszał zarzuty korupcji, ukrywania sprzeniewierzonych środków publicznych i działania w zmowie. Według aktu oskarżenia Sarkozy miał przyjąć od Kadafiego około 50 mln euro w gotówce – kwotę dwukrotnie wyższą niż dozwolony wówczas limit finansowania kampanii wyborczej, wynoszący 21 mln euro.
Były prezydent Francji stwierdził, że sprawa ma podłoże polityczne. Przekonywał, że jest niewinny, a oskarżenia przeciwko niemu są efektem zmowy klanu Kadafiego. Motywem miała być zemsta za to, że przyczynił się do upadku libijskiego dyktatora w 2011 roku.