W skrócie
-
Ciało ambasadora Republiki Południowej Afryki w Paryżu znaleziono w pobliżu hotelu po zgłoszeniu jego zaginięcia przez żonę.
-
Według ustaleń prokuratury dyplomata prawdopodobnie wypadł z 22. piętra hotelu. Miał zmagać się z depresją.
-
Francuskie służby prowadzą śledztwo, a śmierć ambasadora potwierdziło również MSZ RPA.
Portal BFMTV podał, że policja prowadziła poszukiwania, obawiając się, że dyplomata targnie się na swoje życie. Zaginięcie zgłosiła jego żona, zaniepokojona treścią otrzymanej od męża wiadomości. Według źródeł AFP ambasador miał cierpieć na depresję.
We wtorek ciało dyplomaty zostało znalezione w pobliżu jednego z hoteli w Paryżu. Jak przekazała prokuratura, mężczyzna „zarezerwował pokój na 22 piętrze, gdzie siłą otwarto zabezpieczone okno”. Francuskie służby wszczęły śledztwo w sprawie.
Francja. Nie żyje ambasador RPA. Policja bada okoliczności zdarzenia
Z informacji na stronie ambasady RPA wynika, że szefem placówki był Nkosinathi Emmanuel Mthethwa, w latach 2014-2019 minister kultury RPA, a następnie – szef połączonego resortu kultury i sportu (w latach 2019-2023). Pełnił również funkcję ministra policji oraz ministra bezpieczeństwa.
Od 2024 roku polityk kierował ambasadą w Paryżu. Karierę polityczną rozpoczął w ruchu związkowym przeciwko apartheidowi w latach 90. XX wieku. W 2002 roku został parlamentarzystą.
Śmierć dyplomaty potwierdziło również ministerstwo spraw zagranicznych RPA. – Nie mam wątpliwości, że jego odejście jest nie tylko stratą dla kraju, ale też dla całej międzynarodowej społeczności dyplomatycznej – stwierdził szef MSZ Ronald Lamola.