Do nietypowej ucieczki z więzienia w Corbas we Francji doszło 11 lipca. Jak przekazała agencja AFP, strażnicy zauważyli brak jednego z osadzonych dopiero następnego dnia.
20-letni więzień – odbywający karę za morderstwo – by wydostać się na wolność, wykorzystał swojego współwięźnia.
Francja. Uciekł w bagażu współwięźnia
Sebastien Cauwel, dyrektor francuskiej służby więziennej, w rozmowie z telewizją BFMTV przekazał, że 20-latek ukrył się w bagażu mężczyzny, który właśnie skończył odsiadywanie swojego wyroku.
Jak przyznał urzędnik, ucieczka była możliwa z powodu „kulminacji błędów„, do jakich doszło w placówce.
– To niezwykle rzadkie zdarzenie. Nie widzieliśmy niczego podobnego w czasie naszego administrowania. Wyraźnie wskazuje na całą serię poważnych zaniedbań – podkreślił Cauwel.
Dyrektor służby więziennej wskazał przy tym, że więzienie w Corbas jest przepełnione, co również wpłynęło na możliwość przeprowadzenia ucieczki przez 20-latka.
Cauwel podkreślił, że wskaźnik obłożenia więzienia wynosi obecnie około 170 proc. – To komplikuje warunki pracy naszych funkcjonariuszy – wskazał urzędnik.
Uciekł w bagażu współwięźnia. Wpadł w czasie obławy
Z informacji agencji AFP wynika, że 20-latek został ujęty 14 lipca po kilkudniowej obławie służb.
Ze wstępnych informacji wynika, że miejsce przebywania więźnia było obserwowane od dłuższego czasu.
20-latek został zatrzymany, gdy wychodził z piwnicy jednego z domostw w Corbas – niedaleko więzienia.
Jednocześnie francuskie służby przekazały, że wspólnik mężczyzny – jego współwięzień – nie został jeszcze zatrzymany.