Zarząd zdecydował pozbyć się dotychczasowego redaktora naczelnego. Jego miejsce zajmie teraz Michał Marszał. Ten ryzykowny ruch okazał się strzałem w dziesiątkę. Spływają już pierwsze reakcje – czytelnicy są wniebowzięci.
Komplementy dla redakcji
„Nawet żarty primaaprilisowe macie słabe” – napisał pan Henryk. Dziękujemy. Postaramy się mieć jeszcze gorsze.
„Ha ha ha ale śmieszne i tak jesteście ściekiem” – chwali pan Mariusz. „W końcu jakość” – napisał zadowolony czytelnik. „Zbyt piękne, żeby było prawdziwe. (…) Jeszcze musimy poczekać” – czytamy w kolejnym komentarzu. „Bardzo dobry ruch redakcji. Pozdrawiam, redaktor naczelny Gazety.pl Michał Marszał” – napisał pan Michał.
Nowy naczelny zbiera pochwały
Nasi czytelnicy docenili też doświadczenie i zaangażowanie nowego redaktora naczelnego. „Wybił się na uszach Urbana” – napisał pan Marcin. „Młody bolszewik obejmuje funkcję w gazetce rewolucyjnej” – czytamy w innym komentarzu. „A poza tym, to co masz w ogóle do zaoferowania?” – zastanawia się inny czytelnik.
Pierwsze reakcje na nowego naczelnego Gazeta.pl
Otrzymaliśmy też kilka próśb, jak powinien wyglądać portal pod rządami nowego naczelnego. Obiecujemy nic z tym nie zrobić. Co proponują czytelnicy?
– „Proszę wyplenić 'polszczyznę wieprzową’. Żadnych psycholożek, ministr i innych waginatywów w miejscach, gdzie nigdzie do tej pory nie występowały”.
– „Panie Redaktorze, Gazeta.pl to od dłuższego czasu jest jeden żart. Żart z profesjonalizmu, języka i czytelników. Jestem tu tylko z powodu sentymentu”.
Dziękujemy za pozytywny odbiór.