Front burzowy, który w piątek przeszedł przez północną i centralną Polskę, zmierza na południe kraju.
„Aktualnie komórki burzowe przemieszczają się na południu kraju, przynosząc przelotne opady deszczu i wyładowania” – brzmiał ostatni komunikat Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW), opublikowany na platformie X po godz. 15.
Gdzie jest burza? Nawałnice i gradobicie na południu Polski
Mapa IMGW przedstawia szczególnie zagrożone województwa: śląskie, świętokrzyskie, lubelskie, małopolskie i podkarpackie. Niebieskie kropki, oznaczające komórki burzowe, skupiły się wokół Krakowa i Kielc.
Użytkownicy mediów społecznościowych publikują nagrania i zdjęcia ze swoich okolic. W sobotę gradobicie przeszło przez miejscowości: Błażowa oraz Dzwonowa na Podkarpaciu.
Grad pojawił się również na Dolnym Śląsku. Jedna z internautek pokazała grad, jaki spadł w miejscowości Sośnica.
IMGW ostrzega przed burzami. Wydał pomarańczowe alerty
Przed nawałnicami i wyładowaniami atmosferycznymi ostrzegał też portaltwojapogoda.pl ostrzegał przed niebezpieczną pogodą turystów, którzy wybrali się na majówkę na południe kraju.
„Szczególnie ostrzegamy turystów wybierających się w Sudety, Karpaty i Góry Świętokrzyskie, ponieważ tam burze mogą się odznaczać największą intensywnością” – czytamy. Z publikowanych w sieci relacji wynika, że masa turystów wybrała się też w Bieszczady.
„Pomarańczowe” ostrzeżenia IMGW dotyczą w sumie siedmiu województw: dolnośląskiego, opolskiego, śląskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego, podkarpackiego oraz lubelskiego i utrzymają się do północy. Alerty dotyczą silnych opadów deszczu (nawet 40 mm) oraz porywów wiatru do 90 km/h.
Ta apka mówi, kiedy spadnie deszcz – co do minuty! Wypróbuj nową aplikację Pogoda Interia! Zainstaluj z Google Play lub App Store