Orzeczeniem Sądu Okręgowego Warszawa-Praga poseł Koalicji Obywatelskiej Roman Giertych pochwalił się w mediach społecznościowych w czwartek. Jak mogliśmy się dowiedzieć z oficjalnego pisma, sąd rozpoznał sprawę z powództwa parlamentarzysty przeciwko Bogdanowi Święczkowskiemu, prezesowi Trybunału Konstytucyjnego.
W komentarzu Giertycha dołączonym do dokumentu czytamy, że sprawa dotyczy jeszcze czasów, kiedy Święczkowski był Prokuratorem Krajowym i zastępcą ówczesnego Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry. „Ma przepraszać na pierwszej stronie »Rzeczpospolitej«, gdzie były jego pomówienia i zapłacić mi 30 tysięcy” – przekazał poseł KO.
Zresztą zgodnie z wpisem Giertycha nie tylko Święczkowski będzie musiał opublikować przeprosiny. „Dodatkowo Bogu ducha winny Prokurator Krajowy Dariusz Korneluk też musi mnie przepraszać za czyny swego poprzednika. Mam nadzieję, że pozwie Świeczkowskiego Skarb Państwa o koszt tych przeprosin” – czytamy we wpisie.
Kukiz skomentował wpis Giertycha. Zaczął przepraszać
Do wyroku sądu zaskakująco postanowił odnieść się Paweł Kukiz, wybrany z list Prawa i Sprawiedliwości poseł koła Wolnych Republikanów. „Mając na uwadze sprawiedliwość i rzetelność polskich sądów oraz działania prokuratury Pana Bodnara chciałbym już dziś na wszelki wypadek przeprosić Pana Giertycha za to, że wielokrotnie mnie obrażał, rzucał w moim kierunku inwektywy i poniżał” – napisał polityk.
I dodał: „Bardzo Pana, Panie Giertychu, przepraszam za to że jestem i za to, że nie jestem tak jak Pan ładny, mądry, sprawiedliwy i uczciwy.”…
Giertych do Kukiza: Chce pan publicznie pisać o alkoholu?
Nie obyło się bez odpowiedzi Giertycha, który zdecydował się przyjąć przeprosiny. „Hm. Przyjmuję przeprosiny w takim razie za to, że Pan o mnie źle myślał. I wybaczam. Swoją drogą ten sędzia, który wydał wyrok w sprawie Świeczkowskiego był delegowany z SR do Sądu Okręgowego, ale później wziął nominację od Dudy. Tak więc słaba z niego »kasta«” – napisał.
Tutaj także pojawiła się odpowiedź Kukiza, który skomentował: „Ależ Panie Premierze (z czasów Marcinkiewicza)… Jakże ja – osoba identyfikowana przez GW jako nacjonalista i faszol – mógłbym kiedykolwiek o Panu źle myśleć?!”.
„Te słynne 5 piw Pana podwładnych! Swój chłop, natychmiast poczułem:-) I wierzę, że w obecnej polskiej rzeczywistości politycznej, która coraz bardziej przypomina ustrój przodków Pana Premiera Tuska, będzie Pan mógł w pełni rozwinąć skrzydła! To idealna rzeczywistość dla Pańskich talentów. Jedyna” – napisał Kukiz.
Ostatnie zdanie miał Giertych. „Jest Pan pewien, że chce Pan publicznie pisać o alkoholu?” – zapytał parlamentarzysta.