Przyszedł czas ćwierćfinałów w piłkarskiej Lidze Mistrzów. FC Barcelona jest faworytem dwumeczu z Borussią Dortmund. Lider LaLiga musi jednak potwierdzić swoją wyższość na boisku, a jak wiadomo, BVB słynie z wielkiej waleczności i ma również sporo piłkarskich argumentów, którymi może postraszyć katalońskiego rywala.
Gol Roberta Lewandowskiego! Zobacz trafienie szczególnej urody
W wyjściowym składzie w barwach gospodarzy mecz rozpoczęli zarówno Wojciech Szczęsny, jak i Robert Lewandowski. Gola na otwarcie rywalizacji zdobył jednak Raphinha. Brazylijczyk na linii domknął udany stały fragment gry, którym gospodarze rozgryźli defensywę przeciwników.
Niewiele jednak brakowało, żeby gol został anulowany. Wszystko za sprawą… potencjalnego spalonego. Brazylijczyk wepchnął bowiem futbolówkę, która i tak zmierzała do siatki po dobrym zagraniu kolegi z drużyny. Ostatecznie jednak nie Pau Cubarsi, a właśnie Raphinha zapisał się na liście strzelców.
Dla Brazylijczyka był to 12 gol w 11 meczu tej edycji LM. Kapitan Barcy jest liderem klasyfikacji strzelców w Champions League.
Na starcie drugiej części Raphinha został asystentem przy trafieniu Lewandowskiego. Brazylijczyk i Polak zagrali świetnie w polu karnym BVB, właściwie na linii bramkowej. Trafienie szczególnej urody. Główki z idealną precyzją!
Robert Lewandowski w BVB przedstawił się światu!
Warto pamiętać, że „Lewy” właśnie w Dortmundzie wypłynął na szerokie wody. Polak trafił do Borussi w 2010 roku, prosto z Lecha Poznań. Kwota transferu to 4,5 mln euro. Lewandowski trafił pod rękę słynnego trenera Jürgena Kloppa.
Co ciekawe, już w pierwszym sezonie Polak zdobył z BVB mistrzostwo Niemiec (sezon 2010/11). To dokonanie RL9, tworzący „polskie trio” z Dortmundu – wraz z Łukaszem Piszczkiem i Jakubem Błaszczykowskim – powtórzy również w sezonie 2011/12, dokładając również Puchar Niemiec, a był też finał Ligi Mistrzów (2013), niestety dla Polaka, przegrany 1:2 z Bayernem Monachium.
Łącznie Lewandowski zagrał w 187 oficjalnych meczach BVB, zdobywając 103 gole i dokładając 42 asysty.