-
Straż Graniczna poinformowała o incydencie z 25-letnim Syryjczykiem na polsko-niemieckiej granicy.
-
Mężczyzna, który miał niemiecką kartę pobytu, próbował nielegalnie przekroczyć granicę.
-
Wobec Syryjczyka wszczęto postępowanie za naruszenie nietykalności funkcjonariusza, grożą mu nawet trzy lata więzienia.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Straż Graniczna poinformowała o niebezpiecznym incydencie na pograniczu Polski z Niemcami. 25-letni Syryjczyk chciał dostać się do naszego kraju, nie posiadając odpowiednich dokumentów.
Cała sytuacja rozegrała się w poniedziałek na terenie wspólnej polsko-niemieckiej placówki SG w Ludwigsdorf.
Granica polsko-niemiecka. Agresywne zachowanie 25-letniego migranta
Obywatel Syrii posiadał niemiecką kartę pobytu, więc mógł legalnie przebywać u naszych zachodnich sąsiadów. Nie wiadomo, dlaczego zdecydował się na przekroczenie granicy z Polską.
„Syryjczyk nie stosował się do poleceń i wezwań funkcjonariuszy oraz nie chciał okazać dokumentów do kontroli” – czytamy w komunikacie Straży Granicznej.
Mężczyzna zachowywał się agresywnie i naruszył nietykalność cielesną pogranicznika. Ostatecznie został zatrzymany i doprowadzony do zgorzeleckiej SG.
Incydent na granicy z Niemcami. Obywatel Syrii może trafić do więzienia
Wobec cudzoziemca wszczęto postępowanie w związku z naruszeniem nietykalności cielesnej funkcjonariusza Straży Granicznej.
Za przekroczenie granicy, nieokazanie dokumentów uprawniających do przebywania na terenie Polski oraz niestosowanie się do poleceń na Syryjczyka nałożono mandat w wysokości 1500 złotych. 25-latek został odesłany do Niemiec.
Za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza SG grozi kara nawet trzech lat pozbawienia wolności.
Tysiące migrantów zawróconych z Niemiec do Polski
W danych za pierwsze półrocze 2024 największą grupę zawracanych migrantów stanowili Ukraińcy. Najnowsze statystyki wskazują podobny trend.
Polscy pogranicznicy potwierdzają, że strona niemiecka nie ma obowiązku informowania o osobach zawracanych podczas kontroli granicznej, podkreślając jednocześnie, że służby ściśle ze sobą współpracują.