W nocy z niedzieli na poniedziałek ruszą tymczasowe kontrole na granicach z Niemcami i Litwą. W niedzielę wieczorem do sprawy odniósł się minister spraw wewnętrznych i administracji.
– Przed chwilą zakończyliśmy odprawę z wojewodami dolnośląskim, zachodniopomorskim i podlaskim, z właściwymi komendantami Straży Granicznej, z komendantami wojewódzkimi Policji. Otrzymaliśmy od wszystkich meldunki, że jesteśmy całkowicie gotowi do tego, aby wprowadzać o północy decyzję o tymczasowej kontroli granicznej na granicy polsko-niemieckiej i polsko-litewskiej – powiedział Siemoniak.
Tymczasowe kontrole na granicy. Tomasz Siemoniak o szczegółach
– We wtorek premier Donald Tusk wydał stosowne dyspozycje. Zaczęliśmy natychmiast przygotowania. W czwartek ukazało się rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych o wprowadzeniu tej kontroli. W piątek opublikowaliśmy tę decyzję w Komisji Europejskiej – relacjonował minister.
Jak zaznaczył, przed wprowadzeniem decyzji temat został omówiony z resortem spraw wewnętrznych Niemiec, Litwy, Łotwy i Estonii oraz komisarzem UE ds. wewnętrznych i migracji Magnusem Brunnerem.
– Przygotowania objęły 52 miejsca przekroczenia granicy na granicy zachodniej. Na granicy z Litwą to jest 13 miejsc. 800 funkcjonariuszy Straży Granicznej, 300 policjantów, 200 żandarmów, 500 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej jest w pełnej gotowości, żeby od północy przystąpić do działań – wymieniał szef MSWiA.
Szef MSWiA: Celem jest walka z nielegalną imigracją
Według Siemoniaka decyzja o wprowadzeniu wspomnianych kontroli, została podjęta po to, „by walczyć z nielegalną imigracją„. – Ona nie jest w najmniejszym stopniu ukierunkowana na polskich obywateli, czy obywateli innych państw UE, którzy podróżują i przekraczają nasze granice – zapewnił członek rządu.
Jak zapowiedział, pogranicznicy dołożą wszelkich starań, aby „te kontrole były jak najmniej dotkliwe”. Mówiąc to, wspomniał o sytuacji mieszkańców terenów przygranicznych, w tym osobach, które często muszą przekraczać granicę. – Robimy to, ponieważ musimy zapewnić absolutną szczelność naszych granic – podsumował polityk.