Incydent na lotnisku w Balicach
W niedzielę 12 października przed południem doszło do incydentu na lotnisku w Balicach (woj. małopolskie). Jak opisuje TVN24, samolot jest uziemiony na płycie lotniska. Miał odlecieć do Bristolu. Pasażerowie zostali ewakuowani z maszyny i wrócili do terminalu. – Ze wstępnych informacji, jakie posiadam, wynika, że obsługa samolotu zauważyła dym w jego kabinie – przekazała w rozmowie ze stacją Monika Chylaszek, rzeczniczka prasowa Międzynarodowego Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice. Jak dodała, przyczyny zdarzenia nie są jeszcze znane. – Pasażerowie zostali przetransportowani z powrotem do terminalu, a maszyna jest sprawdzana przez służby – dodała. Ruch na lotnisku odbywa się normalnie.
Włosy za 270 tysięcy złotych w bagażu na lotnisku
Ostatnio informowaliśmy o incydencie, do którego również doszło na lotnisku w Balicach na początku tego miesiąca. Małopolska Krajowa Administracja Skarbowa znalazła w bagażach jednego z podróżnych 15 kilogramów ludzkich włosów. Ukrainiec, który przyleciał z Dubaju, próbował przejść bramką dla osób, które nie miały żadnego towaru do zgłoszenia. Włosy pochodziły z Turcji, a ich szacunkowa wartość rynkowa wynosiła 270 tysięcy złotych. „W sprawie wszczęto postępowanie karne skarbowe, które prowadzi MUCS. Podróżnemu grozi kara grzywny” – poinformowała Krajowa Administracja Skarbowa.
Czytaj także: „Pociski Tomahawk dla Ukrainy. Trump i Zełenski odbyli rozmowę. Ujawniono szczegóły”.
Źródło: TVN24