To było twarde zderzenie z Wielkim Szlemem w Paryżu. Hubert Hurkacz po udanym występie podczas niedawnego turnieju ATP 250 w Genewie, gdzie przegrał dopiero w finale z Novakiem Djokoviciem, odbił się od Roland Garros 2025.
Hubert Hurkacz po porażce z Joao Fonsecą. Polak przyznał wprost
Przegrana 2:6, 4:6, 2:6 z mającym dopiero 18 lat, ale uważanym za największy talent na świecie, była bolesna dla „Hubiego”. Polak nie był w stanie zbliżyć się do mniej doświadczonego przeciwnika, podjąć wyrównanej walki. Były tylko nieliczne momenty, w których wrocławianin wygrywał poszczególne punkty. To było jednak za mało, żeby ograć Fonsecę.
– Robiłem wszystko, co mogłem. Wierzyłem, że mogę zacząć grać lepiej, a wyszedłem na trzeciego seta i od razu popełniłem trzy proste błędy. Za łatwo uciekły początki setów. Nie ułatwiało to zadania […] Nie zagrałem dobrego spotkania – powiedział po porażce z brazylijskim talentem najlepszy polski tenisista, cytowany przez TVP Sport.
Co ciekawe, dla Hurkacza turnieje wielkoszlemowe, to prawdziwa zmora. Polak zagrał po raz 28. w tego typu turnieju, z czego po raz dziewiąty odpadł już w I rundzie. Dotychczas największym sukcesem wrocławianina był półfinał Wimbledonu osiągnięty w 2021 roku.
Roland Garros: Iga Świątek i Magdalena Fręch nadal są w grze!
Wśród polskich akcentów w II rundzie zagrają dwie singlistki. Iga Świątek zmierzy się z Emmą Raducanu (mecz w środę), a Magdalena Fręch z Marketą Vondrousovą (czwartkowy termin). Z rywalizacją pożegnała się Magda Linette, wspomniany Hurkacz oraz inny z singlistów – Kamil Majchrzak.
Transmisje z Roland Garros są pokazywane na antenach Eurosportu, a dodatkowo internetowo, za pośrednictwem platformy MAX. W żeńskim turnieju obrończynią tytułu jest Iga Świątek, która w Paryżu wygrywa nieprzerwanie od 2022 roku. Łącznie Polka sięgnęła po cztery tytuły wielkoszlemowe (2020, 2022, 2023 i 2024), słusznie będąc nazywaną przez świat tenisa „Królową Paryża”.
W przypadku męskiego turnieju singlowego, tytułu najlepszego zawodnika na kortach im. Rolanda Garrosa bronić będzie Carlos Alcaraz.