Choć ranking WTA na to nie wskazuje, bo liderką pozostaje Aryna Sabalenka, Białorusinka nie może się pochwalić wynikiem osiągniętym przez Polkę – co ciekawe – już czwarty rok z rzędu. O czym dokładnie mowa?
Kolejny rekord Igi Świątek. Polka okazała się być numerem 1
Ciekawe zestawienie przygotowało „OptaAce”, znane z zamiłowania do ciekawostek publikowanych za pośrednictwem portalu X. Wynika z niego, że Iga Świątek odniosła aż 63 zwycięstwa w sezonie 2025. A to jest najlepszy wynik spośród wszystkich tenisistek na świecie. Polka dokonała takie sztuki czwarty rok z rzędu, dokonując tego w latach 2022-25. Co ciekawe, taką serią mogą się pochwalić, oprócz Świątek, tylko cztery zawodniczki w historii. Dodajmy, legendarne tenisistki.
Mowa o Chris Evert (lata 1974-77), Martina Navratilova (1977-86) i Steffi Graf (1987-90). To pokazuje, o jakiej skali wyniku mowa w przypadku polskiej tenisistki.
Warto dodać, że po raz ostatni w sezonie Polka pojawiła się na korcie, reprezentując Polskę w trakcie Billie Jean King Cup. Polki zaprezentowały się na turnieju w Gorzowie Wielkopolskim ze świetnej strony, wygrywając wszystkie sześć spotkań (cztery singlowe i dwa deblowe). Świątek dołożyła do sukcesu dwa triumfy, dodatkowo wzbudzając zachwyt wśród kibiców – spragnionych zobaczenia występów Polki na żywo w kraju.
Iga Świątek i jej wszystkie tytuły mistrzowskie
Polka w swojej dotychczasowej karierze sięgnęła łącznie aż po 25. mistrzowskie tytuły na kortach niemal całego świata.
Świątek triumfowała w sześciu zmaganiach w Wielkim Szlemie, czterokrotnie na kortach Rolanda Garrosa (2020, 2022, 2023 i 2024), raz na US Open (2022) oraz Wimbledonie (2025). Do tego należy dopisać prestiżowy triumf w WTA Finals (2023).
Poza tym, wygrane w turniejach rangi WTA 1000, odpowiednio w: Rzymie (2021, 2022, 2024), Dosze (2022 i 2024), Indian Wells (2022 i 2024), Miami (2022), Pekinie (2023), Madrycie (2024) oraz to najnowsze w Cincinnati (2025).
Na liście są również zmagania WTA 500, kolejno: Adelajda (2021), Stuttgart (2022 i 2023), San Diego (2022), Dosze (2023) i Seulu (2025). Plus polski akcent, WTA 250 w Warszawie (2023).
Po turnieju olimpijskim w Paryżu (2024) do tej listy należy dopisać brązowy medal igrzysk. Pierwszy krążek w historii polskiego olimpizmu wyciągnięty z rywalizacji na kortach tenisowych. Choć jak sama tenisistka wspomniała, po wygranej w Wimbledonie, gdyby mogła, zamieniłaby jednego z wygranych Wielkich Szlemów – na olimpijskie złoto.













