Zwycięstwo w wielkoszlemowym Wimbledonie, to z pewnością największy sukces sezonu 2025 po stronie Igi Świątek. Polka rok kończy na drugim miejscu w rankingu WTA, do tego jej sportowa klasa i obecność w czołówce światowej, jest niepodważalna.
Polka nie ma sobie równych na świecie! Wyjątkowa statystyka Świątek
Specjaliści tenisowi oraz maniacy statystyk prześcigają się w przeróżnych zestawieniach, ujawniających to, jak wygląda rywalizacja najlepszych na świecie, czy to w rzeczywistości męskiej (ATP), czy kobiecej (WTA).
Ciekawie przedstawia się porównanie ugranych na korcie „bajgli” i „bagietek”. Mowa o wygranych setach w rozmiarach 6:0 lub 6:1, więc absolutna dominacja w poszczególnych odsłonach, niepozostawiająca żadnych wątpliwości.
Świątek jest pod tym względem zdecydowanym numerem 1. Polka w tourze WTA odprawiała tak przeciwniczki aż 41 razy. Dla porównania, druga w tym zestawieniu Jelena Rybakina, dokonała takiej sztuki „tylko” w 28 przypadkach. Liderka światowych list? Aryna Sabalenka zaliczyła takich setów 22 po swojej stronie.
Obecnie Świątek przygotowuje się do meczów w ramach rozgrywek Billie Jean King Cup. Polka zagra dla reprezentacji w trzydniowym (14-16 listopada) turnieju w Gorzowie Wielkopolskim. Jest to play-off grupy B o awans do kwalifikacji do BJK Cup 2026. Przyszłoroczne finałowe granie, podobnie jak edycja 2025, odbędzie się w Shenzhen.
Transmisje z turnieju BJKC w Polsce na antenach Polsatu Sport, więcej szczegółowych informacji dostępnych jest w tym tekście.
Iga Świątek i jej wszystkie tytuły mistrzowskie
Polka w swojej dotychczasowej karierze sięgnęła łącznie aż po 25. mistrzowskie tytuły na kortach niemal całego świata.
Świątek triumfowała w sześciu zmaganiach w Wielkim Szlemie, czterokrotnie na kortach Rolanda Garrosa (2020, 2022, 2023 i 2024), raz na US Open (2022) oraz Wimbledonie (2025). Do tego należy dopisać prestiżowy triumf w WTA Finals (2023).
Poza tym, wygrane w turniejach rangi WTA 1000, odpowiednio w: Rzymie (2021, 2022, 2024), Dosze (2022 i 2024), Indian Wells (2022 i 2024), Miami (2022), Pekinie (2023), Madrycie (2024) oraz to najnowsze w Cincinnati (2025).
Na liście są również zmagania WTA 500, kolejno: Adelajda (2021), Stuttgart (2022 i 2023), San Diego (2022), Dosze (2023) i Seulu (2025). Plus polski akcent, WTA 250 w Warszawie (2023).
Po turnieju olimpijskim w Paryżu (2024) do tej listy należy dopisać brązowy medal igrzysk. Pierwszy krążek w historii polskiego olimpizmu wyciągnięty z rywalizacji na kortach tenisowych. Choć jak sama tenisistka wspomniała, po wygranej w Wimbledonie, gdyby mogła, zamieniłaby jednego z wygranych Wielkich Szlemów – na olimpijskie złoto.













