Jak podała agencja AFP, powołując się na francuskie MSZ, szefowie dyplomacji Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii oraz Unii Europejskiej ostrzegli swojego irańskiego odpowiednika, że są w stanie przywrócić sankcje, jeśli do końca lata nie zostaną poczynione konkretne postępy na drodze do porozumienia w sprawie jego programu nuklearnego.
Z kolei według Reutera była to pierwsza taka rozmowa w tym formacie od czasu czerwcowych uderzeń Izraela i USA w irańskie obiekty nuklearne.
Europa ostrzega Iran przed sankcjami. Czas do końca lata
Francuskie MSZ przekazało, że europejscy dyplomaci potwierdzili swoją determinację do przywrócenia wszystkich międzynarodowych sankcji przeciwko Iranowi.
Niemcy, Francja i Wielka Brytania są wśród sygnatariuszy porozumienia nuklearnego z Iranem z 2015 roku, którego celem było powstrzymanie tego kraju przed rozwojem broni jądrowej w zamian za złagodzenie nałożonych na niego sankcji gospodarczych.
Po wycofaniu się USA z porozumienia w 2018 roku i przywróceniu przez nie sankcji Iran zignorował ograniczenia dotyczące wzbogacania uranu. Obecnie władze USA dążą do zawarcia z Iranem nowego porozumienia, które uniemożliwiłoby temu krajowi uzyskanie broni jądrowej. Pośrednie rozmowy między przedstawicielami obu stron nie doprowadziły do zawarcia umowy.
Parlament irański oświadczył w środę, że negocjacje z USA nie powinny rozpocząć się bez spełnienia warunków wstępnych. Nie przekazano, jakie konkretnie warunki musiałby zostać spełnione.
Minister spraw zagranicznych Iranu Abbas Aragczi zapowiedział 12 lipca, że Teheran zaakceptuje wznowienie rozmów dotyczących jego programu nuklearnego, jeżeli otrzyma gwarancje, że nie będzie ponownie atakowany. Szef dyplomacji przyznał podczas spotkania z zagranicznymi dyplomatami, że atak na irańskie obiekty nuklearne „utrudnił i skomplikował osiągnięcie rozwiązania opartego na negocjacjach”.
Atak USA na Iran. Najnowsze ustalenia mediów: Zniszczony tylko jeden obiekt
Jak podał w czwartek portal NBC News, powołując się na oceny amerykańskich urzędników, tylko jeden z trzech zbombardowanych przez USA obiektów nuklearnych w Iranie został zniszczony. Pozostałe dwa obiekty zostały tylko uszkodzone, co – zdaniem urzędników – może pozwolić Iranowi na szybki powrót do wzbogacania uranu.
Powołując się na byłych i obecnych przedstawicieli władz USA zaznajomionych z ocenami ekspertów i decydentów, portal przekazał, że omawiany był również bardziej złożony plan uderzenia na Iran przygotowany przez Centralne Dowództwo USA.
Plan ten został jednak odrzucony przez prezydenta Donalda Trumpa. Chciał on uniknąć wciągnięcia USA w długotrwały konflikt militarny i nie akceptował ryzyka znacznej liczby ofiar po wszystkich stronach – podał NBC News.
Do amerykańskiego uderzenia doszło w nocy z 21 na 22 czerwca. W przemówieniu wygłoszonym kilka godzin po ataku Trump określił zbombardowanie irańskich obiektów jako „spektakularny sukces militarny” i powiedział, że „kluczowe irańskie zakłady wzbogacania uranu zostały całkowicie zniszczone”.