Przedstawicielka USA: Będziemy bronić każdego cala terytorium NATO
– Stany Zjednoczone stoją po stronie naszych sojuszników z NATO w obliczu tych alarmujących naruszeń przestrzeni powietrznej. USA konsultują się z Polską i innymi naszymi sojusznikami z NATO zgodnie z art. 4. Traktatu Północnoatlantyckiego i zapewniamy, że będziemy bronić każdego cala terytorium NATO – mówiła w piątek Dorothy Shea, pełniąca obowiązki ambasadora USA przy ONZ. – Ten incydent nie wspiera nadzwyczajnych wysiłków, jakie USA podejmowały w ostatnich tygodniach, aby doprowadzić do zakończenia wojny. Od szczytu na Alasce 15 sierpnia między prezydentem Trumpem a prezydentem Putinem Rosja nasiliła kampanię bombardowań Ukrainy, co spowodowało straty w ludziach i uszkodzenia infrastruktury cywilnej. Te działania, w połączeniu z celowym lub innym naruszeniem przestrzeni powietrznej sojusznika USA, stanowią ogromny brak szacunku dla dobrych intencji, wysiłków USA zmierzających do zakończenia tego konfliktu – podkreśliła Dorothy Shea. – Wzywamy Rosję do odnowienia i wywiązania się ze swojego zobowiązania do dyplomacji poprzez dążenie do natychmiastowego zakończenia działań wojennych w drodze bezpośrednich negocjacji z Ukrainą – zaapelowała.
„Wiemy, że to nie była pomyłka”
Na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ Polska oskarżyła Rosję o celowe naruszenie swojej przestrzeni powietrznej. Działania Rosji potępiło wielu członków Rady. Wiceminister spraw zagranicznych Marcin Bosacki, który reprezentował Polskę na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa, przypomniał, że w przeszłości dochodziło do podobnych incydentów. – Ale tym razem wiemy, że integralność terytorialna Polski po raz pierwszy od początku pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę została celowo naruszona na taką skalę. I wiemy, że to nie była pomyłka – zaznaczał Bosacki. Wniosek o zwołanie piątkowego nadzwyczajnego posiedzenia w Nowym Jorku w sprawie rosyjskich dronów w Polsce poparło pięciu europejskich członków Rady Bezpieczeństwa ONZ: Dania, Francja, Grecja, Słowenia i Wielka Brytania.
Apel ws. dronów
Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało w piątek po południu, że wciąż trwają poszukiwania obiektów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną w nocy z 9 na 10 września 2025 roku. W działania zaangażowane są odpowiednie służby oraz Wojsko Polskie. W komunikacie podkreślono, że znalezione elementy mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia, dlatego nie należy się do nich zbliżać ani ich przenosić. Każdy przypadek powinien być niezwłocznie zgłaszany na numer alarmowy 112 lub do najbliższej jednostki policji. Dotychczas znaleziono szczątki siedemnastu bezzałogowców.
Czytaj również: „Prezydencki minister popędza rządzących. ’ Niechże działają’. Chodzi o żołnierzy z USA”.
Źródła: Rada Bezpieczeństwa ONZ, IAR