Close Menu
  • Wiadomości
  • Polityka
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Finanse
  • Klimat
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Więcej
    • Komunikat Prasowy
    • Światowe Trendy
What's Hot
Rząd przyjął projekt ustawy praworządnościowej. „Bardzo poważny krok”

Rząd przyjął projekt ustawy praworządnościowej. „Bardzo poważny krok”

23 grudnia, 2025
Zabójstwo Mai z Mławy. Podejrzany Bartosz G. wróci do Polski. Policja ogłasza

Zabójstwo Mai z Mławy. Podejrzany Bartosz G. wróci do Polski. Policja ogłasza

23 grudnia, 2025
Kluczowa broń dzieli mocarstwa. Chiny odpowiadają po oskarżeniach USA

Kluczowa broń dzieli mocarstwa. Chiny odpowiadają po oskarżeniach USA

23 grudnia, 2025
Facebook X (Twitter) Instagram
Właśnie w
  • Rząd przyjął projekt ustawy praworządnościowej. „Bardzo poważny krok”
  • Zabójstwo Mai z Mławy. Podejrzany Bartosz G. wróci do Polski. Policja ogłasza
  • Kluczowa broń dzieli mocarstwa. Chiny odpowiadają po oskarżeniach USA
  • Mazowieckie. Żołnierz miał zaatakować cywila. Żandarmeria wydała komunikat
  • Zagrali zwierzętom w zoo muzykę. „Nie spodziewaliśmy się, że tak zareagują”
  • Wigilia z cateringu? Polacy coraz częściej decydują się na tę opcję – Biznes Wprost
  • FAKRO partnerem MP w saneczkarstwie dowolnym. Zapowiada się świetna impreza! – Sporty zimowe – Sport Wprost
  • Porywacz dziewięciolatka usłyszał zarzuty. Grozi mu dożywocie
  • Polityka Prywatności
  • Skontaktuj się z nami
  • Warunki Usługi
Nowiny PressNowiny Press
Biuletyn
  • Wiadomości
  • Polityka
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Finanse
  • Klimat
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Więcej
    • Komunikat Prasowy
    • Światowe Trendy
 Pogoda Login
Nowiny PressNowiny Press
Strona Główna » Jeffrey Epstein, Bill Clinton i Donald Trump na nowych ujawnionych zdjęciach
Świat

Jeffrey Epstein, Bill Clinton i Donald Trump na nowych ujawnionych zdjęciach

PersonelPersonel23 grudnia, 2025
Facebook Twitter WhatsApp Telegram Pinterest Email VKontakte Copy Link
Jeffrey Epstein, Bill Clinton i Donald Trump na nowych ujawnionych zdjęciach
Jeffrey Epstein, Bill Clinton i Donald Trump na nowych ujawnionych zdjęciach

Na pierwszy rzut oka trudno zrozumieć, dlaczego to zdjęcie wzbudziło tyle zamieszania. Na drewnianym blacie stoi szereg zdjęć w ramkach, światło odbija się w części z nich, uniemożliwiając rozpoznanie fotografowanych postaci. Wyraźnie widać papieża Jana Pawła II i Billa Clintona.

A jednak właśnie to zdjęcie było jednym z nielicznych, które Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych usunął ze swojej strony krótko po publikacji, a później, najprawdopodobniej ze względu na presję ze strony mediów, znowu je przywrócił.

Oficjalne tłumaczenie: trzeba było ponownie sprawdzić, czy zdjęcie nie ujawnia tożsamości jednej z ofiar Jeffreya Epsteina – nieżyjącego od 2019 r. finansisty, skazanego m.in. za stręczycielstwo.

Mógł być jednak inny powód. Na zdjęciu widać również fotografie leżące w otwartej szufladzie. Na jednej z nich, częściowo przykrytej, można rozpoznać Donalda Trumpa. W internecie szybko pojawiła się pełna wersja tego zdjęcia, zrobionego w Mar-a-Lago, w 2000 roku. Widać na nim nie tylko przyszłego prezydenta i przyszłą pierwszą damę, ale także samego Epsteina i jego bliską współpracowniczkę Ghislaine Maxwell (obecnie odsiadującą 20-letni wyrok).


Zdjęcia ze sprawy Epsteina. Z lewej strony zdjęcie papieża Jana Pawła II, w szufladzie, po lewej, Donalda TrumpaASSOCIATED PRESSEast News


Zdjęcie nie ujawnia żadnych nowych faktów: wiadomo, że w tamtym czasie Trump i Epstein przyjaźnili się, a dopiero kilka lat później doszło między nimi do poważnego sporu. Skąd więc podejrzenia, że Departament Sprawiedliwości postanowił ukryć to zdjęcie, by chronić prezydenta?

Sprawa Epsteina pozostaje dla prezydenta wyjątkowo niewygodna i każda nowa rewelacja podkreślająca jego związek z niesławnym finansistą z pewnością mu nie służy. Jeśli jednak ktoś rzeczywiście z opóźnieniem zorientował się, że prezydent pojawił się na jednej z fotografii i dla jego dobra postanowił ją usunąć, osiągnął efekt odwrotny do zamierzonego. W ten sposób usłyszało o nim jeszcze więcej osób. A dodatkowo pojawiły się pytania: czego jeszcze nie ujawnił Departament Sprawiedliwości?

Pod koniec listopada Kongres przyjął ustawę zobowiązującą Departament Sprawiedliwości do publikacji akt sprawy Epsteina. Był to finał długich politycznych przepychanek i (jak się wydawało) kres prób prezydenckiej administracji, by tę publikację zablokować.

Prezydent Trump, co nie zdarza mu się często, skapitulował i ogłosił, że ustawę poprze. W ten sposób wybawił swoich sojuszników w Kongresie z kłopotu, jakim byłoby niewątpliwie opowiadanie się przeciw ujawnieniu szczegółów sprawy Epsteina. Zgodnie z ustawą Kongres dostał miesiąc na publikację akt. I w piątek, w ostatnim możliwym momencie właśnie to zrobił. Prawie.

Wbrew zapisom ustawy opublikowano zaledwie część akt. A i to w ograniczonym stopniu, wiele szczegółów zarówno w dokumentach jak i na zdjęciach zostało ocenzurowanych.

Nie ukryto jedynie nazwisk ofiar czy informacji personalnych. W ujawnionych aktach ponad 550 stron zostało całkowicie zaczernionych. Zastępca prokuratora generalnego Todd Blanche tłumaczył, że Departament Sprawiedliwości musi w tej sytuacji przestrzegać nie tylko ustawy wymagającej ujawnienia dokumentów, ale także przepisów chroniących ofiary. Dodał, że kolejne części akt będą publikowane w najbliższym czasie.

Takie tłumaczenia jednak nie wszystkich na Kapitolu przekonują. Demokraci rozważają pozew przeciwko departamentowi.

Bill Clinton na celowniku


Ujawnione dokumenty nie przyniosły wielkich rewelacji. Być może dlatego tak szybko wybuchła wojna na narracje pomiędzy stronami politycznego sporu. Dla demokratów wygodnym celem stało się „znikające” zdjęcie Trumpa.

Republikanie skupili się z kolei na fotografiach przedstawiających Billa Clintona.

Zdjęć jest kilka. Na jednym były prezydent i Epstein stoją obok siebie, ubrani w bardzo oryginalne, błyszczące koszule i szeroko się uśmiechają. Na dwóch innych Clinton znajduje się w basenie w towarzystwie kobiety, której tożsamość została ukryta.

Żadna z tych fotografii nie wskazuje na to, by Clinton złamał prawo, a zdjęcia zostały zrobione w czasach, kiedy Epstein był powszechnie znanym biznesmenem i nie ciążyły żadne zarzuty. Epstein wspierał jedną z prezydenckich kampanii Clintona, a o ich znajomości wiedziano powszechnie. W 2003 roku „Vanity Fair” opublikował duży sylwetkowy tekst zatytułowany „Utalentowany Pan Epstein”, w którym pojawiła się nawet ich wspólna fotografia.


Dwóch mężczyzn w ozdobnych koszulach stojących obok siebie we wnętrzu luksusowej restauracji, za nimi zasłony i drewniane dekoracje ścienne.

Były prezydent USA Bill Clinton oraz Jeffrey EpsteinASSOCIATED PRESSEast News


Ponieważ w sprawie Epsteina większe znaczenie ma to, czego nie wiadomo i czego można się jedynie domyślać, niż to, co zostało udowodnione, te fotografie są dla Clintona problemem wizerunkowym.

Podobnie jak w przypadku Donalda Trumpa: na podstawie dostępnych materiałów nie sposób udowodnić, że zrobił coś złego, ale sama obecność w aktach takiej sprawy jest niekorzystna. Zwłaszcza że słabość byłego prezydenta do kobiet jest powszechnie znana – wszak jego prezydentura omal nie skończyła się z powodu romansu z Monicą Lewinsky.

Być może świadom tej wspólnoty losu Trump zareagował z pewną sympatią na ujawnienie zdjęć Clintona. Stwierdził, że zawsze Clintona lubił, zawsze byli dla siebie mili i że za ujawnienie fotografii można winić demokratów i niektórych, złych republikanów.

W nowo opublikowanych materiałach można znaleźć również Michaela Jacksona, Micka Jaggera, czy Andrew Mountbatten-Windsora – do niedawna księcia Andrzeja. Jest również nowa historia o samym Trumpie. Podczas przyjęcia w latach 90. Epstein miał mu wskazać 14-letnią dziewczynę i stwierdzić, że jest „niezła”, a Trump miał się uśmiechnąć i pokiwać głową. W zeznaniach dziewczyny nie pojawiło się jednak nic, co obciążałoby samego prezydenta.

Kiedy zostanie wyjaśniona sprawa Epsteina?


Czy publikacja kolejnej partii dokumentów coś zmieni? A może przełomowa będzie sprawa sądowa przeciwko Departamentowi Sprawiedliwości (o ile rzeczywiście pojawi się pozew)? Jaka tajemnica musiałaby zostać ujawniona, by śledzący tę sprawę uważnie dziennikarze i influencerzy uznali, że sprawiedliwości stało się zadość, można temat odłożyć na półkę?

Spory towarzyszące publikacji ostatniej porcji akt wskazują, że finał tej sprawy nie nastąpi najpewniej nigdy.

Nawet kiedy Departament Sprawiedliwości opublikuje kolejne „kilkaset tysięcy stron” akt, o których mówił zastępca prokuratora generalnego. Niezależnie od tego, co jeszcze zostanie upublicznione, zawsze pozostanie niedosyt. I pytania o to, co zostało ocenzurowane – czy wymiar sprawiedliwości nie chronił kogoś z rządzącej elity?

Być może wcale tak nie jest. Za 50 lub 70 lat, kiedy wszyscy bezpośrednio zainteresowani znikną z tego świata, ktoś opublikuje wreszcie wszystko i wtedy okaże się, że żadnych dodatkowych sekretów w tych dokumentach nie było. Na razie to jednak doskonały grunt do kształtowania się kolejnych teorii spiskowych.


Rozłożone na szarej powierzchni oficjalne dokumenty sądowe Departamentu Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych związane ze sprawą przeciwko Jeffreyowi Epsteinowi, zawierające numery sprawy, daty oraz nazwiska stron.

Opublikowane zdjęcia dokumentów ze sprawy EpsteinaMANDEL NGAN/AFPEast News


Sprawa Epsteina pozostaje, obok kwestii gospodarczych, najpoważniejszym wyzwaniem dla prezydenta Donalda Trumpa.

  • Wizerunkowo: bo przypomina, że Trumpa jest człowiekiem elit, częścią systemu, który obiecywał wyrugować.

  • I politycznie: bo dzieli jego bazę wyborczą.

Susie Wiles, szefowa personelu Białego Domu przekonywała niedawno, że sprawa Epsteina nie wpływa na twardy elektorat spod znaku MAGA, raczej na tych, którzy dołączyli do trumpowskiej koalicji – na przykład słuchaczy popularnego podcastu Joe Rogana.

Jednak w listopadzie przyszłego roku Amerykę czekają wybory połówkowe, które mogą zmienić układ sił w Kongresie. Właśnie wtedy nie tylko mobilizacja własnej wyborczej bazy, ale również spójność tej szerokiej koalicji będzie szczególnie istotna.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Share. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Telegram WhatsApp Email

Powiązane Wiadomości

Kluczowa broń dzieli mocarstwa. Chiny odpowiadają po oskarżeniach USA

Kluczowa broń dzieli mocarstwa. Chiny odpowiadają po oskarżeniach USA

Kalifornia. Kobieta zaginęła podczas treningu. Potem pojawili się świadkowie

Kalifornia. Kobieta zaginęła podczas treningu. Potem pojawili się świadkowie

Donald Trump grozi kolejnemu prezydentowi. „Niech pilnuje swojego tyłka”

Donald Trump grozi kolejnemu prezydentowi. „Niech pilnuje swojego tyłka”

USA. Katastrofa samolotu. Pięć osób nie żyje, los jednej jest „nieznany”

USA. Katastrofa samolotu. Pięć osób nie żyje, los jednej jest „nieznany”

Karol Nawrocki dał Ukrainie jasny sygnał. „Jesteśmy dojrzałymi narodami”

Karol Nawrocki dał Ukrainie jasny sygnał. „Jesteśmy dojrzałymi narodami”

USA chcą przejąć Grenlandię. Donald Trump mówi o „bezpieczeństwie narodowym”

USA chcą przejąć Grenlandię. Donald Trump mówi o „bezpieczeństwie narodowym”

Akcja USA. „Śmiercionośny atak kinetyczny” na statek. Nie żyje jedna osoba

Akcja USA. „Śmiercionośny atak kinetyczny” na statek. Nie żyje jedna osoba

Wojna na Ukrainie. Pieskow ocenił negocjacje w Miami. „Nie były przełomowe”

Wojna na Ukrainie. Pieskow ocenił negocjacje w Miami. „Nie były przełomowe”

Turcja. Erdogan ogłosił budowę 300-metrowego lotniskowca

Turcja. Erdogan ogłosił budowę 300-metrowego lotniskowca

Wybór Redaktora

Zabójstwo Mai z Mławy. Podejrzany Bartosz G. wróci do Polski. Policja ogłasza

Zabójstwo Mai z Mławy. Podejrzany Bartosz G. wróci do Polski. Policja ogłasza

23 grudnia, 2025
Kluczowa broń dzieli mocarstwa. Chiny odpowiadają po oskarżeniach USA

Kluczowa broń dzieli mocarstwa. Chiny odpowiadają po oskarżeniach USA

23 grudnia, 2025
Mazowieckie. Żołnierz miał zaatakować cywila. Żandarmeria wydała komunikat

Mazowieckie. Żołnierz miał zaatakować cywila. Żandarmeria wydała komunikat

23 grudnia, 2025
Zagrali zwierzętom w zoo muzykę. „Nie spodziewaliśmy się, że tak zareagują”

Zagrali zwierzętom w zoo muzykę. „Nie spodziewaliśmy się, że tak zareagują”

23 grudnia, 2025
Wigilia z cateringu? Polacy coraz częściej decydują się na tę opcję – Biznes Wprost

Wigilia z cateringu? Polacy coraz częściej decydują się na tę opcję – Biznes Wprost

23 grudnia, 2025

ostatnie artykuły

FAKRO partnerem MP w saneczkarstwie dowolnym. Zapowiada się świetna impreza! – Sporty zimowe – Sport Wprost

FAKRO partnerem MP w saneczkarstwie dowolnym. Zapowiada się świetna impreza! – Sporty zimowe – Sport Wprost

23 grudnia, 2025
Porywacz dziewięciolatka usłyszał zarzuty. Grozi mu dożywocie

Porywacz dziewięciolatka usłyszał zarzuty. Grozi mu dożywocie

23 grudnia, 2025
Rosyjski naukowiec Aleksander B. zatrzymany w Polsce. Ukraińcy składają wniosek

Rosyjski naukowiec Aleksander B. zatrzymany w Polsce. Ukraińcy składają wniosek

23 grudnia, 2025
Facebook X (Twitter) Pinterest TikTok Instagram
2025 © Nowiny Press. Wszelkie prawa zastrzeżone.
  • Polityka Prywatności
  • Warunki Usługi
  • Skontaktuj się z nami

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.

Sign In or Register

Welcome Back!

Login to your account below.

Lost password?