O co chodzi: 13 marca do Moskwy przyleciał specjalny wysłannik prezydenta USA Steve Witkoff, który ma negocjować ze stroną rosyjską zawieszenie broni z Ukrainą. Sekretarz prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow w wywiadzie dla rosyjskiego kanału telewizyjnego 1tv.live odniósł się do spekulacji, czy Władimir Putin osobiście spotka się z przedstawicielem USA.
Zapowiedź Rosji: – Rzeczywiście, pewne kontakty są planowane. Dzień wcześniej doszło również do rozmowy telefonicznej – Uszakow [Jurij, doradca prezydenta Rosji – red.] rozmawiał z Waltzem [Mikiem, doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego USA – red.] – przekazał Pieskow. Był też pytany o to, czy Putin spotka się z Witkoffem. – Poinformujemy o tym w odpowiednim czasie – odpowiedział. Rosjanin potwierdził również, że Witkoff jest jedynym przedstawicielem USA, który weźmie udział w negocjacjach. – Nic mi nie wiadomo o tym, żeby ktokolwiek inny przyleciał – dodał.
Kolejne ustalenia: Informacje na temat negocjacji zdradził Alaksandr Łukaszenka, który spotkał się z Putinem 13 marca. Nieuznawany prezydent Białorusi potwierdził, że prezydent Rosji w czwartek i piątek „będzie rozmawiał z przedstawicielami, wysłannikami Trumpa” na temat zawieszenia broni w Ukrainie.
Co będzie tematem rozmów? Przypomnijmy, Stany Zjednoczone chcą wprowadzić 30-dniowe zawieszenie broni w Ukrainie. Kijów zgodził się na propozycję USA podczas rozmów dyplomatów w Arabii Saudyjskiej. Teraz Waszyngton będzie negocjował tę propozycję z Rosją. Białoruski portal informacyjny Nexta podał, że rosyjski przywódca jeszcze w czwartek odniesie się do propozycji zawieszenia broni na Ukrainie. Ma to zrobić na konferencji prasowej po spotkaniu z Łukaszenką.
Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: „Negocjacje ws. wojny w Ukrainie. Media: Rosja przedstawiła swoje żądania”.
Źródła: IAR, Tass, 1tv.live, News-pravda.com